REKLAMA

11 byłych posłów Twojego Ruchu założyło koło poselskie

2014-10-03, 21:23

11 byłych posłów Twojego Ruchu założyło koło poselskie
Artur Dębski. Foto: arturdebski.pl

- Z założenia będziemy w opozycji, ale głosowanie za propozycjami koalicji PO-PSL będzie się zdarzać - poinformował Artur Dębski.

W zeszły piątek 12 posłów opuściło Twój Ruch, byli to: Piotr Bauć, Artur Dębski, Wincenty Elsner, Artur Górczyński, Roman Kotliński, Tomasz Makowski, Małgorzata Marcinkiewicz, Michał Pacholski, Wojciech Penkalski, Armand Ryfiński, Paweł Sajak i Marek Stolarski.

11 z nich - wszysycy poza Wincentym Elsnerem - założyło koło poselskie Bezpieczeństwo i Gospodarka. Członkowie nowego koła pracują obecnie nad programem. - Chcielibyśmy w najbliższym czasie przekształcić koło w klub - wytłumaczył Górczyński. Minimalna liczba posłów w klubie wynosi 15.

Według Górczyńskiego Elsner nie przyłączył się do koła ponieważ negocjuje z innymi ugrupowaniami. Sam zainteresowany powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że planuje w najbliższych tygodniach pozostać posłem niezrzeszonym. - Nie chcę podejmować w tej chwili żadnych decyzji. Jedno jest pewne - nie przewiduję powrotu do TR - zadeklarował.
Wyjaśnił, że wstrzymał się z deklaracją przystąpienia do koła swoich kolegów, bo zaskoczyło go to, jak głosowali oni nad wotum zaufania dla rządu premier Ewy Kopacz. - Znacząca większość moich kolegów poparła rząd Kopacz. Ja zawsze deklarowałem, że jestem w opozycji do koalicji rządzącej i nie zamierzam tego usytuowania zmieniać. To jest miejsce dla mnie najlepsze - uznał.
Za wotum zaufania zagłosowało ośmiu spośród 12 byłych posłów Twojego Ruchu. Wstrzymało się od głosu trzech: Piotr Bauć, Roman Kotliński i Małgorzata Marcinkiewicz. Elsner był przeciw.
Rząd uzyskał także poparcie Twojego Ruchu. Za wotum głosowało 13 posłów klubu TR. Dwóch - Jacek Najder i Robert Biedroń - nie wzięło udziału w głosowaniu. Nikt nie był przeciwko. Lider TR Janusz Palikot, zapowiadając z sejmowej mównicy poparcie swojego klubu dla nowego gabinetu, oświadczył: "Gdybym w 2010 roku wiedział, że doczekam takiego premiera, nie wyszedłbym z Platformy".
W ocenie Górczyńskiego Palikot popierając rząd próbował ich uprzedzić. - Zrobił zwrot w tę stronę, w którą my chcieliśmy pójść. Poparcie gabinetu Kopacz było próbą zamknięcia nam drogi. Mam jednak nadzieję, że to my będziemy bardziej wiarygodni - zaznaczył.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej