Kenijczyk David Kiprono Metto wygrał największy polski bieg masowy "Biegnij Warszawo"
Promocja sportu i zdrowego trybu życia - takie cele przyświecały imprezie "Biegnij Warszawo". To największy polski bieg masowy. W niedzielę odbyła się jego dziesiąta edycja.
2014-10-05, 13:59
Posłuchaj
Pierwszy na metę dobiegł Kenijczyk David Kiprono Metto , który pokonał 10 km w 28 minut i 58 sekund. Drugie miejsce ze stratą dwóch sekund zajął jego rodak Daniel Muindi Mutei . Najlepszy z Polaków, Emil Dobrowolski , stracił do zwycięzcy minutę i cztery sekundy i zajął 3. miejsce.
Wśród kobiet pierwsza do mety dobiegła Kenijka Gladys Kiprotich.
Uczestnicy mieli do pokonania 10 kilometrów. Równolegle odbywały się też zawody "Maszeruję-Kibicuję" na dystansie o połowę krótszym. - Dzięki temu, każdy chętny będzie mógł się zdrowo wyszaleć - mówił przed biegiem dyrektor zawodów Bogusław Mamiński. Wskazuje też, że ruch to najlepszy sposób na endorfiny, rozładowanie stresu oraz zachowanie dobrej kondycji.
Tylko dla przygotowanych
Mistrz olimpijski w skoku wzwyż Jacek Wszoła pełnił rolę ambasadora imprezy. Zapewniał, że do startu przygotowywał się rzetelnie, ale bardziej skupiać się będzie na dopingowaniu kolegów.
Rywalizację na trasie poprzedził cykl treningów, któremu przyglądał się kardiolog Robert Gajda. Uczestnikom przypominał o specyfice rywalizacji na tym dystansie, bo dziesięciokilometrowy bieg nie może odbyć się bez cyklicznych przygotowań. Towarzyszyć im muszą ćwiczenia oraz odpowiednia dieta.
Zawodnicy wystartowali z okolicy stadionu Wojska Polskiego. Pobiegli Czerniakowską, Chełmską, Sobieskiego, Spacerową, Alejami Ujazdowskimi, Piękną, Marszałkowską, Alejami Jerozolimskimi, Myśliwiecką do mety na Łazienkowskiej. Trasa "Maszeruję-Kibicuję" to: Szwoleżerów - Agrykola - Aleje Ujazdowskie i powrót na metę przy Czerniakowskiej.
Na trasy objazdowe skierowano 31 linii miejskich autobusów.
W imprezie brało udział ponad 12 tysięcy osób.
REKLAMA
Źródło: TVN 24/x-news
IAR,TVP Info,kh
REKLAMA