Upał we Francji. Ludzie wylegli na plaże, kąpią się w morzu
Wysokie temperatury powietrza i wody przyciągają tysiące Francuzów na plaże Atlantyku i Morza Śródziemnego. To ma być najbardziej letni weekend tej jesieni.
2014-10-19, 11:38
Posłuchaj
Krótkie rękawki koszulek i bermudy w Paryżu to nic, w porównaniu do tego, co się dzieje na francuskich plażach. Nie ma się czemu dziwić. Choć kalendarz informuje, że mamy już drugą połowę października, to woda w Morzu Śródziemnym - od Perpignan po Niceę ma ponad 20 stopni Celsjusza. Niewiele mniej jest w Atlantyku, na południe od Bordeaux, gdzie temperatura powietrza przekracza nawet 30 stopni. Najzimniejsza woda jest na Kanałem La Manche, w Pikardii i Normandii gdzie jednak 17 stopni Celsjusza nie zniechęca miłośników kąpieli.
Miny zrzedły Marokańczykom, bo tam w dramatyczny sposób spadła liczba rezerwacji. Ręce zacierają za to ludzie żyjący z turystyki w Bretanii, Normandii czy na Lazurowym Wybrzeżu. Policja ostrzega amatorów kąpieli, że sezon w kurortach już się skończył, a nagłego najazdu turystów nie przewidzieli właściciele ośrodków nadmorskich. W efekcie w tej chwili nie ma ani jednej plaży strzeżonej przez ratowników i nad wodą trzeba zachować szczególną ostrożność. Wypoczywający na plaży turyści w okolicach Bordeaux uratowali kilku topiących się ludzi. Z kolei na plażę Contis morze wyrzuciło ciało 47-latka.
We Francji pod koniec października bywa cieplej niż w lipcu i sierpniu.Meteorolodzy to zjawisko tłumaczą tym, że zimne masy powietrza znad Hiszpanii spiętrzają się na Pirenejami, by potem spłynąć po ich francuskiej stronie upalnym kotłem.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR, francetvinfo, fc
REKLAMA