PiS nie musi przepraszać muzyka za wykorzystanie fragmentu jego utworu
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało podczas konferencji prasowej poświęconej aferze taśmowej przerobiony fragment piosenki "Na całość" zespołu Pod Budą.
2014-11-13, 12:26
Do zdarzenia doszło w 2012 roku. Z utworu, który w oryginale brzmi: "A jutro znów pójdziemy na całość, za to wszystko, co się dawno nie udało, za dziewczyny, które kiedyś nas nie chciały, za marzenia, które w chmurach się rozwiały, za kolegów, których jeszcze paru nam zostało", wycięto środkową część.
Lider grupy Andrzej Sikorowski pozwał PiS, żądając przeprosin, bo poczuł się dotknięty wykorzystaniem piosenki bez jego zgody oraz wycięciem jej części. - Nie chcę być w nic wmanewrowywany - stwierdził. Jego pełnomocnik mec. Andrzej Majewski wskazał, że naruszono m.in. prawo do integralności utworu oraz do kontroli autora nad sposobem jego wykorzystania.
Reprezentujący PiS mec. Krzysztof Gotkowicz zwrócił z kolei uwagę, że prawo autorskie dopuszcza możliwość wykorzystania urywków utworu.
W 2013 roku Sąd Okręgowy uznał, że doszło do naruszenia praw autorskich powoda, bo autor ma prawo do zachowania integralności swego utworu i nadzoru nad jego wykorzystaniem. - Powód ma prawo nie życzyć sobie, aby ktokolwiek wykorzystywał jego utwór do celów politycznych - uzasadnił sędzia SO Tomasz Jaskłowski.
Mocą wyroku partia miała w "Rzeczpospolitej" przeprosić Sikorowskiego za naruszenie jego praw autorskich przez nierzetelne i w sposób niezgodny z jego poglądami wykorzystanie piosenki "Na całość". PiS odwołało się do Sądu Apelacyjnego, wnosząc o zmianę wyroku i oddalenie pozwu.
W czwartek SA uznał apelację i zmienił wyrok pierwszej instancji. Jak wyjaśnił sędzia Jacek Bajak, na konferencji PiS zaprezentowano "na prawach dozwolonego cytatu" znaleziony w internecie już przerobiony utwór powoda. - To nie pozwany go przerobił i to nie on go umieścił w sieci - podkreślił sędzia.
Wyrok jest prawomocny. Można jeszcze złożyć od niego skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Na ogłoszeniu wyroku SA nie było nikogo ze stron procesu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA