Szwedzkie media: okręt, który wtargnął na nasze wody był rosyjski

W piątek szwedzki premier Stefan Löfven potwierdził, że w październiku na wody terytorialne Szwecji wtargnął obcy okręt. Nie poinformował jednak, z jakiego kraju pochodziła jednostka.

2014-11-15, 13:31

Szwedzkie media: okręt, który wtargnął na nasze wody był rosyjski
Zdjęcie okrętu zaprezentowane przez szwedzkie wojsko. Foto: PAP/EPA/CLAUDIO BRESCIANI

Sztokholmskie dzienniki "Dagens Nyheter" i "Svenska Dagbladet" stwierdziły, że tylko Rosja może zdobyć się na podobną agresywną operację na wewnętrznych szwedzkich wodach morskich w pobliżu stolicy kraju. Przypomniały, że do zdarzenia doszło w czasie, gdy nad całym Bałtykiem rośnie agresywność działań rosyjskiego lotnictwa co wiąże się m.in. z próbami naruszania szwedzkiej przestrzeni powietrznej.

Zdaniem szwedzkich mediów, nie oznacza to, że Rosja jest gotowa do najazdu na Szwecję. Według dziennikarzy, podobne akcje są już dla strony rosyjskiej raczej rutynowymi działaniami. Lecz - jak wskazał "Svenska Dagbladet" - poważnym problemem staje się szwedzka bezradność w ochronie swego terytorium. Konsekwencją tego jest wzrost poczucia zagrożenia wśród pozostałych państw regionu bałtyckiego.
"Sytuacja jest całkowicie nie do zaakceptowania"

17 października Szwedzi rozpoczęli poszukiwania podwodnego obiektu, zaobserwowanego na obszarze tzw. Sztokholmskiego Archipelagu. Operację zakończono 24 października oświadczając, iż tropiony obiekt opuścił szwedzkie wody terytorialne.
W piątek szwedzkie wojsko ujawniło zdjęcie obcego okrętu. - Nie mamy wątpliwości, że mały okręt podwodny naruszył nasze terytorium - powiedział naczelny dowódca szwedzkich sił zbrojnych Sverker Goeransson. - Analiza nie pozwala jednak na określenie kraju pochodzenia obcej jednostki - dodał.

Fot.
Fot. PAP/EPA/SWEDISH MILITARY

Premier Szwecji Stefan Loefven ocenił, że "sytuacja jest całkowicie nie do zaakceptowania". Zapowiedział zwiększenie środków na obronność. Minister obrony Peter Hultqvis obiecał z kolei "wzmocnienie obronnej zdolności operacyjnej" szwedzkiego wojska.
Poprzednio obecność obcej działalności podwodnej szwedzkie władze potwierdziły w 1981 roku w Karlskronie oraz w 1983 roku w Sztokholmie. Wówczas oceniono, że były to okręty podwodne ZSRR.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

REKLAMA

 

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej