Raport: zachodni Europejczycy żyją coraz dłużej. Na wschodzie wciąż dużo krócej

Szacowana długość życia mieszkańca Unii Europejskiej wzrosła o 5,1 roku w stosunku do roku 1990 - wynika z raportu OECD nt. stanu zdrowia w Europejczyków opublikowanego w środę. Obecnie średnia oczekiwana długość życia wynosi w UE 79,2 roku.

2014-12-03, 21:39

Raport: zachodni Europejczycy żyją coraz dłużej. Na wschodzie wciąż dużo krócej
Można być aktywnym emerytem. Foto: Glow Images/East News

Jednak przewidywana długość życia rożni się między poszczególnymi krajami. Najdłużej żyją mieszkańcy Hiszpanii (średnio 82,5 roku), Włoch (82,4) i Francji (82,1). W tyle pozostają kraje Europy Wschodniej, gdzie w Rumunii, Bułgarii, na Litwie i na Łotwie oczekiwana średnia długość życia nie dobiega 75 lat.

W kilku krajach wschodnioeuropejskich sytuacja znacznie się jednak poprawiła w stosunku do lat 90. Estończycy zyskali średnio 7 lat życia, Czesi - 6,6 roku. W Bułgarii i na Litwie między 1992 a 2012 rokiem średnia długość życia wzrosła jedynie o 3 lata.

>>> - Dziś emeryt jest w zupełnie innej kondycji fizycznej i psychicznej niż kiedyś. Są kraje na świecie, które sobie znakomicie radzą z wyżem ludzi starszych - mówił ekonomista dr Andrzej Polaczkiewicz w PR24 >>>

Według danych OECD kobiety żyją dłużej od mężczyzn średnio o 6,1 roku (w 2012 roku średnia dla kobiet wynosiła 82,2, podczas gdy dla mężczyzn 76,1 roku). W stosunku do roku 1990 różnica ta nieznacznie się zmniejszyła.

REKLAMA

Raport zaznacza, że mimo iż ogólnie kobiety żyją dłużej, to lata przeżyte w zdrowiu po 65. roku życia zrównują je z mężczyznami.

Najczęstszą przyczyną śmierci w Europie są choroby układu sercowo-naczyniowego, zwłaszcza zawał i wylew krwi do mózgu. W 2011 roku odpowiadały one za 40 proc. ogółu zgonów, podczas gdy rak za 24 proc.

Jak wydłużyć średnią życia Polaków?

- Przeciętna długość życia mężczyzn w Polsce wynosi 73 lata i wydłuża się szybciej niż w tzw. unijnej piętnastce - informuje prof. Bogdan Wojtyniak. Polacy mają jednak wiele do nadrobienia w porównaniu do zachodnich Europejczyków.

Zdaniem ekspertów wystarczy jednak poprawić działania w zakresie prewencji i leczenia chorób układu krążenia. Efekty odczujemy szybko - zapewniają.

REKLAMA

- Badania wskazują na przykład, że już w rok po wprowadzeniu zakazu palenia w miejscach publicznych można odnotować spadek hospitalizacji i umieralności z przyczyn sercowo-naczyniowych - mówi dr Tomasz Zdrojewski, przewodniczący Komitetu Zdrowia Publicznego PAN.

pp/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej