Separatysta: w białych konwojach nie wożą nam broni
W rosyjskich konwojach z pomocą humanitarną nikt nie wozi nam broni - oświadczył w rozmowie z Polskim Radiem przewodniczący samozwańczego parlamentu Noworosji Oleg Cariow.
2014-12-07, 16:18
Posłuchaj
Od początku sierpnia Rosja wysyła konwoje z pomocą humanitarną dla Donbasu. Strona ukraińska twierdzi, że w białych ciężarówkach, oprócz najpotrzebniejszych produktów, jest również broń i środki łączności.
-Po co wieźć broń, w białych samochodach, na które zwrócona jest uwaga całego świata, to bezcelowe. Jeśli rzeczywiście byłoby takie zadanie, to na pewno nie wożono by jej w tych autach - stwierdził przewodniczący samozwańczego parlamentu Noworosji Oleg Cariow.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W opinii separatysty, tego typu zarzuty, mają zdyskredytować działania Rosji w oczach światowej opinii publicznej. -To się robi po to, żeby ukryć informację o tym, że u nas doszło do humanitarnej katastrofy, a nikt nam nie pomaga i zdyskredytować tę pomoc, którą okazuje nam Rosja - dodał Oleg Cariow.
REKLAMA
Wcześniej międzynarodowi obserwatorzy OBWE, którzy pracują na rosyjsko - ukraińskiej granicy stwierdzili, że nie są w stanie skontrolować ładunków wwożonych na Ukrainę "konwojami humanitarnymi", bowiem mandat misji nie pozwala na zaglądanie do wnętrza ciężarówek.
JU/IAR
REKLAMA