Minister zdrowia: zapraszam lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego na rozmowy
Miałyby się one rozpocząć dziś o godz. 16. Bartosz Arłukowicz podkreślił, że "jest święto" i "lekarze rodzinni mają dzień wolny" dlatego "pacjenci nie są dziś zakładnikami" lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego i w związku z tym można przystąpić do rozmów.
2015-01-06, 13:47
Posłuchaj
- Od początku postawiałem sprawę jasno - nie rozmawiam z działaczami Porozumienia Zielonogórskiego, kiedy drzwi ich gabinetów są zamknięte przed pacjentami. Dzisiaj jest święto i dzisiaj jest dzień, w którym wszyscy lekarze rodzinni w Polsce mają dzień wolny. Chcę mieć absolutnie czyste sumienie, chcę mieć pełne przekonanie o tym, że zrobiłem wszystko dla bezpieczeństwa pacjentów. Żeby zrealizować ten cel, mogę rozmawiać z każdym. Dziś pacjenci nie są zakładnikami tej grupy 15 proc. lekarzy PZ, dlatego zapraszam Porozumienie Zielonogórskie na rozmowy, dzisiaj na godz. 16 - powiedział minister zdrowia na konferencji prasowej w południe.
x-news.pl, TVN24
PZ: stawimy się
- Przedstawiciele Porozumienia stawią się na tę godzinę w resorcie - podała przedstawicielka organizacji, Joanna Zabielska-Cieciuch. - To bardzo dobra decyzja ministra dla naszych pacjentów - dodała.
- To jest decyzja, na którą czekaliśmy od 1 stycznia. Cieszymy się, że troska o pacjenta zaczyna wygrywać i będziemy mogli o tym bezpieczeństwie pacjentów zacząć rozmawiać - stwierdził wiceprezes PZ Wojciech Pacholicki. - Spotkamy się z panem ministrem, będziemy rozmawiali o rozwiązaniach, które pozwolą nam z powrotem objąć opieką naszych pacjentów - wskazał.
We wtorek rano prezes Porozumienia Zielonogórskiego na Podkarpaciu Mariusz Małecki podkreślił, że mimo iż jest święto negocjatorzy PZ pozostali w Warszawie i czekają na zaproszenie na rozmowy. - Jesteśmy gotowi do rozmów. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dziś usiąść do stołu i rozmawiać na temat warunków otwarcia przychodni i podpisania umów - zaznaczył w TVP Info.
Spór MZ - PZ
W poniedziałek, 29 grudnia, fiaskiem zakończyły się rozmowy lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego z Ministerstwem Zdrowia w sprawie zasad funkcjonowania podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) w nowym roku. Punktami spornymi są m.in. nowe obowiązki lekarzy rodzinnych związane z wejściem w życie pakietu onkologicznego oraz sposób finansowania POZ.
PZ zapowiedziało, że po 1 stycznia lekarze zrzeszeni w tej organizacji nie otworzą gabinetów. W piątek, 2 stycznia, ok. 20 proc. lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej w całym kraju nie przyjmowało pacjentów.
Według informacji przedstawionych przez MZ w poniedziałek, umowy z NFZ na 2015 roku podpisało 85 proc. lekarzy. Obecnie najtrudniejsza sytuacja jest w 23 powiatach na terenie województw lubuskiego, opolskiego, podkarpackiego, podlaskiego i lubelskiego, gdzie otwarte są maksymalnie po trzy przychodnie. Wszędzie tam działa plan "B" - pacjenci POZ przyjmowani są w szpitalnych izbach przyjęć i na oddziałach ratunkowych, a także w punktach nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej.
W poniedziałek przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy poinformowali, że lekarze rozważają zorganizowanie ogólnopolskiego protestu, "ze strajkiem włącznie", bo minister zdrowia "naraził na szwank dobro pacjentów".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk
REKLAMA