Zaprzysiężenie senatorów USA. Wiceprezydent: ale nudy!

Znany z niekonwencjonalnych zachowań i swobodnego stosunku do etykiety wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden znów miał swoje "pięć minut". A w zasadzie dwie godziny - bo tyle trwała w Waszyngtonie uroczystość zaprzysiężenia nowych senatorów.

2015-01-07, 11:04

Zaprzysiężenie senatorów USA. Wiceprezydent: ale nudy!
Joe Biden w bardzo luźny sposób potraktował zaprzysiężenie senatorów. Foto: CNN Newsource/x-news

W trakcie odbieranie indywidualnej przysięgi Biden po prostu był sobą. Uśmiech nie znikał z jego twarzy, żartami sypał jak z rękawa i nic sobie nie robił z oficjalnych procedur.

Podczas dwugodzinnej uroczystości Joe Biden upuścił kartkę z treścią przysięgi, pomylił jej słowa, a z senatorami witał się jak z najlepszymi kolegami.

Kiedy wiceprezydent robił sobie zdjęcie z jednym z senatorów i jego rodziną, ten przypomniał mu, że wciąż jeszcze czeka na złożenie przysięgi.

I choć Biden wielokrotnie powtórzył, że uroczystość jest nudna, to amerykańscy widzowie oglądali ją niczym satyryczne show.

REKLAMA

CNN Newsource/x-news

Wiceprezydent zaczepiał dzieci i wnuki senatorów. Jedej z 15-letnich dziewcząt powiedział, że jej mama powinna postawić wysoki płot, by ustrzec ją przed adoratorami. Z kolei jednej z pań senator zaproponował, że pokaże jej zdjęcie swojego psa.

X-news, National Journal, bk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej