Ekspresowe prace nad Radą Dialogu Społecznego. Projekt w Sejmie przed wakacjami

2015-01-26, 20:41

Ekspresowe prace nad Radą Dialogu Społecznego. Projekt w Sejmie przed wakacjami
Od lewej prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz, minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik i szef OPZZ Jan Guz po spotkaniu w resorcie pracy. Foto: PAP/Radek Pietruszka

W ciągu dwóch miesięcy zostanie uzgodniony wspólny projekt ustawy o Radzie Dialogu Społecznego. To ustalenia negocjacji szefa resortu Władysława Kosiniaka-Kamysza ze związkowcami i przedstawicielami pracodawców. Rada ma zastąpić Komisję Trójstronną, którą od czerwca 2013 roku bojkotują związki zawodowe.

Posłuchaj

Zakończyły się rozmowy w resorcie pracy: relacja Elżbiety Łukowskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W spotkaniu z ministrem uczestniczyli liderzy NSZZ "Solidarność", OPZZ i Forum Związków Zawodowych oraz szefowie Pracodawców RP, Konfederacji Lewiatan, Związku Rzemiosła Polskiego i Business Centre Club. Spotkanie było zamknięte dla mediów, nie poznamy też na razie szczegółów ustaleń. - Pełen tekst wspólnego projektu nie zostanie ujawniony, dopóki strona rządowa się do niego nie odniesie. Tak będzie łatwiej rozmawiać - powiedział Szef FZZ Tadeusz Chwałka.

- Po kilkunastu latach funkcjonowania Komisji Trójstronnej warto otworzyć się na możliwość dokonania zmian. Jest to projekt, który pewnie nie jest jeszcze zupełnie uzgodniony, ale jest dobrą podstawą do dalszej dyskusji - powiedział minister po spotkaniu. Dodał, że strona rządowa jest otwarta na te propozycje i będzie je bardzo pilnie analizować. Zaznaczył, że "w krótkim czasie" jest umówiony z partnerami społecznymi na kolejne rozmowy.

Marek Goliszewski, szef BCC, powiedział, że w ciągu dwóch tygodni do wspólnego projektu ma się odnieść minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz i przedstawić własną wersję. Potem wszystkie strony mają wypracować wspólny dokument i przedstawić go rządowi. Do końca kadencji Sejm miałby przyjąć nową ustawę.

Henryka Bochniarz z Konfederacji Lewiatan przyznała, że zakładane terminy dalszych prac nad projektem "są bardzo ambitne". - Chcielibyśmy, aby przed wakacjami projekt był już przyjęty w Sejmie, jest szansa na to, że w ciągu dwóch miesięcy projekt może trafić do Sejmu - powiedziała.

Nie ma powrotu do starego układu

Szef Solidarności Piotr Duda powiedział, że postęp w rozmowach i deklaracja szybkiego uchwalenia zmian w systemie dialogu społecznego nie oznacza, że związki w geście dobrej woli powrócą do Komisji Trójstronnej. Dodał, że nie ma powrotu do obecnych rozwiązań, choć "jest dobra wola wszystkich stron". - Potrzebujemy takiego instrumentu, jak nowa formuła dialogu społecznego. (...) Obecna formuła się wyczerpała, problemów przed nami jest mnóstwo i chodzi o to, aby jak najszybciej dać instrument, żeby prowadzić ten dialog na szczeblu województw i kraju - powiedział Duda.

Przewodniczący OPZZ Jan Guz przekazał, że minister podczas spotkania nie przedstawił swoich pomysłów na zmiany, tylko zapoznał się ze wspólnym projektem strony społecznej.

Spotkanie w resorcie zostało zaplanowane 7 stycznia podczas debaty na temat przyszłości dialogu społecznego, która odbyła się u prezydenta Bronisława Komorowskiego. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz zaprosił wtedy przedstawicieli pracodawców i związków zawodowych na dalsze rozmowy.

Komisja Trójstronna bez związków

Od końca czerwca 2013 r. spotkania Komisji Trójstronnej odbywają się bez udziału strony związkowej. Związki zawiesiły swój udział, bo uznały, że dialog jest pozorowany, a ich postulaty nie są brane pod uwagę przez rząd. Pod koniec października 2013 r., po przeprowadzonym miesiąc wcześniej ponad stutysięcznym proteście na ulicach Warszawy, na spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego związkowcy zgłosili pomysł nowej ustawy o dialogu społecznym. Później własny projekt przygotowali pracodawcy.

Po kilkumiesięcznych pracach w czwartek eksperci związków i pracodawców zakończyli prace nad wspólnym projektem. Zapisy określają nowe zasady prowadzenia dialogu społecznego w Polsce. Rząd czekał na wspólne uzgodnienia w tej sprawie, ale resort pracy sygnalizował, że pracował też nad własnym rozwiązaniem.

Rada z nowymi zasadami

Zgodnie z projektowanymi zapisami obecną Komisję Trójstronną miałaby zastąpić Rada Dialogu Społecznego. W regionach miałyby działać Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego. Projekt przewiduje równowagę wszystkich stron dialogu, w tym strony rządowej. Związki zarzucały obecnej Komisji Trójstronnej, że jej członkowie i przewodniczący powoływani są przez rząd i strona społeczna nie jest równoprawna z rządową w jej pracach. Zgodnie z projektem na czele Rady mają stać naprzemiennie liderzy organizacji partnerów społecznych, a nie jak dotychczas w Komisji Trójstronnej przedstawiciel rządu. Rada ma opiniować założenia strategii i projektów aktów prawnych, ale także inicjować proces legislacyjny.

W przygotowanych zapisach sprecyzowano terminy przebiegu konsultacji społecznych Rady, zasady przyjmowania jej stanowisk. Projekt przewiduje, że wspólne stanowiska każdej ze stron społecznych dialogu będą przyjmowane większością dwóch trzecich głosów. Do tej pory jedna organizacja mogła zablokować przyjęcie wspólnego stanowiska strony związkowej, czy pracodawców.

Jawnie i z własnym budżetem

Projekt zakłada, że RDS będzie przekazywać rządowi, Sejmowi, Senatowi i prezydentowi roczne sprawozdania ze swej działalności. Związki i pracodawcy chcą też, by dialog społeczny był jawny dla opinii społecznej. Podobne zasady mają obowiązywać również w radach wojewódzkich.

RDS ma dysponować własnym budżetem i przeznaczać go m.in. na bieżącą działalność związaną z realizacją dialogu, opinie eksperckie, koordynację prac. Do obsługi prac Rady ma powstać jej biuro.

Kilka zapisów projektu przyjęto w wariantach do dalszych uzgodnień - już w ramach prac ze stroną rządową, a niektóre kwestie techniczne pozostawiono do zapisania w regulaminach RDS i wojewódzkich rad.

PAP/fc

Polecane

Wróć do strony głównej