Postulaty związków rolniczych złożone w KPRM. Z premier nie udało się porozmawiać

Rolnicy zrzeszeni wokół OPZZ dają premier Ewie Kopacz czas do końca stycznia na rozpoczęcie z nimi rozmów. Jeśli do tego nie dojdzie, zapowiadają szeroko zakrojone protesty w Warszawie. We wtorek złożyli w Kancelarii Premiera Rady Ministrów swoje postulaty. Premier do nich nie wyszła.

2015-01-27, 15:42

Postulaty związków rolniczych złożone w KPRM. Z premier nie udało się porozmawiać
Rolnicy zapowiadają protesty w Warszawie. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Posłuchaj

Wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk: rozmowa była bardzo krótka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Uchwała z naszymi postulatami jest już u pani premier. Teraz tylko od niej zależy, czy wyjdziemy na ulice Warszawy - zapowiadają rolnicy zrzeszeni wokół OPZZ. Producenci żywności domagali się rozmów z Ewą Kopacz, bo sytuacja w ich branży stale się pogarsza. Żądają między innymi szeregu rekompensat: za zniszczone uprawy przez dziki, dwuletni zakaz uboju rytualnego czy niskie ceny rynkowe mięsa wieprzowego.

Na razie jednak musieli zadowolić się rozmową z wiceministrem Tadeuszem Nalewajkiem. Ten powiedział, że może przyjąć ich na rozmowy, ale na realizację postulatów nie ma pieniędzy w budżecie. Zapewnił jednak związkowców, że ze strony ministerstwa jest chęć dialogu i nie wyklucza, że część postulatów związkowców uda się spełnić. Przekonywał, że o konkretach należy jednak dyskutować na komisjach sejmowych i spotkaniach, a nie na ulicznych barykadach.

Lider rolniczych OPZZ Sławomir Izdebski uważa, że rolników potraktowano niepoważnie. Z tego względu na sobotę planowany jest kolejny ogólnopolski kongres rolniczych OPZZ. Na nim mają zapaść konkretne decyzje, kiedy i w jakiej formie odbywać się będą protesty w Warszawie. Lider rolniczych OPZZ dodał, iż przy ulicy Marszałkowskiej może stanąć "zielone miasteczko" lub stolica przeżyje "gwiaździsty marsz" producentów żywności.

Uchwała z postulatami to pokłosie ogólnokrajowego kongresu rolniczych OPZZ. Związkowcy chcą, by w rozmowach uczestniczył również minister rolnictwa, Marek Sawicki. Nie chcą jednak obecności pracodawców i organizacji skupionych w unijnej formacji związków rolniczych, COPA-COGECA.

REKLAMA

IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej