Bomby spadły na dworzec w Doniecku. Wstrząsające zdjęcia ze wschodu Ukrainy
Co najmniej cztery osoby zginęły w wyniku bombardowania dworca autobusowego w Doniecku. Wstrząsające nagranie zamieszczono w internecie.
2015-02-11, 11:27
Nie wiadomo, która ze stron dokonała bombardowania. Ani wspierani przez Rosję rebelianci, ani wojsko ukraińskie nie komentuje zdarzenia.
Walki na wschodzie Ukrainy nasiliły się kilka tygodni temu. W tym czasie doszło między innymi do ostrzelania Mariupola i Kramatorska. Zginęło kilkadziesiąt osób.
Władze Ukrainy odpowiedzialnością za te wydarzenia obarczają separatystów wspieranych przez Rosję.
KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>
REKLAMA
W środę po południu w stolicy Białorusi ma dojść do spotkania przywódców Rosji, Niemiec, Ukrainy i Francji. Z doniesień prasowych wynika, że kanclerz Niemiec i prezydent Francji już zdecydowali, że pojadą do Mińska. Wcześniej prezydent Ukrainy oświadczył, że szczyt w białoruskiej stolicy będzie ostatnią szansą na wstrzymanie walk w Donbasie. Dał tym samym do zrozumienia, że też wybiera się na spotkanie. Prezydent Rosji kilka dni temu został osobiście zaproszony przez prezydenta Białorusi.
(źródło: STORYFUL/x-news)
Obecnie w Mińsku trwa spotkanie Grupy Kontaktowej do Spraw Ukrainy, które poprzedza szczyt. W jego trakcie powinny być uzgodnione założenia nowego rozejmu czy nawet planu pokojowego dla Donbasu. Rozmowy odbywają się bez udziału mediów.
REKLAMA
asop
REKLAMA