Kandydaci na prezydenta po pierwszej przeszkodzie. Odpadła Anna Grodzka
Wystarczyło zebrać 100 tysięcy podpisów, by pokonać pierwszą przeszkodę w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. Wiadomo już, że nie udało się tego zrobić Annie Grodzkiej, popieranej przez Partię Zielonych. Do wieczora nie było informacji, czy z wyścigu wypadnie również inna kandydatka lewicy - Wanda Nowicka.
2015-03-26, 21:21
Posłuchaj
Ostatniego dnia rejestracji kandydatów na prezydenta do Państwowej Komisji Wyborczej trafiły podpisy poparcia Magdaleny Ogórek, dodatkowe 400 tysięcy podpisów dostarczył sztab Bronisława Komorowskiego.
W czwartek PKW zarejestrowała kandydata Kongresu Nowej Prawicy Jacka Wilka. Dołączył tym samym do ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, Janusza Korwin-Mikkego (KORWiN), Adama Jarubasa (PSL) oraz Pawła Kukiza. Podpisy kandydatów: Andrzeja Dudy (PiS), Janusza Palikota (Twój Ruch), Mariana Kowalskiego (Ruch Narodowy), Magdaleny Ogórek oraz Pawła Tanajno (Demokracja Bezpośrednio) czekają na rejestrację.
Magdalena Ogórek zebrała 510 tysięcy podpisów. - To są podpisy tych Polaków, którzy uważają, że prezydent powinien stać na straży prawa, na straży konstytucji, bo to jest jego najważniejszy obowiązek jako prezydenta - mówiła kandydatka Sojuszu.
Dodatkowe teczki z listami poparcia dostarczył sztab Komorowskiego. Jego szef Robert Tyszkiewicz tłumaczył, że zgodnie z Kodeksem wyborczym, wszystkie zebrane podpisy poparcia dla kandydata muszą zostać złożone w Państwowej Komisji Wyborczej. PKW zarejestrowała Komorowskiego tydzień temu.
Wystarczającej liczby podpisów nie zebrała kandydatka Partii Zielonych Anna Grodzka i w związku z tym zrezygnowała ze startu w wyborach. Komitet wyborczy Anny Grodzkiej zebrał do czwartku 85 tys. podpisów.
REKLAMA
Anna Grodzka nie będzie prezydentem Polski>>>
Kilka dni temu politycy PiS złożyli w PKW ponad 1,6 mln podpisów pod kandydaturą Andrzeja Dudy. - Te wybory mają różne aspekty, ale przede wszystkim są to wybory, w których stawką jest życie polskich rodzin, sytuacja polskich gospodarstw domowych. Bo to są w gruncie rzeczy wybory o euro - mówił wówczas prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Tego samego dnia do siedziby Państwowej Komisji Wyborczej zgłosili się prawicowi kandydaci na prezydenta: Marian Kowalski i Jacek Wilk. Narodowcy dostarczyli 188 tysięcy podpisów poparcia, z kolei Kongres Nowej Prawicy - 145 tysięcy podpisów.
Około 150 tysięcy zebrał pod swoją kandydaturą Janusz Palikot. Zaś Janusz Korwin-Mikke - o 50 tysięcy więcej. Tyle samo podpisów udało się zgromadzić Pawłowi Kukizowi. 450 podpisów znalazło się pod kandydaturą Adama Jarubasa z PSL.
Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>
REKLAMA
Zebranie wymaganej liczby podpisów to tak na prawdę pierwszy etap w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego. Wybory odbędą się 10 maja. Do zwycięstwa potrzebne będzie uzyskanie większości głosów. Jeśli nie uda się tego osiągnąć żadnemu z kandydatów w pierwszej turze, konieczna będzie dogrywka. II tura będzie musiała się odbyć dwa tygodnie później, czyli 24 maja.
IAR/PAP/asop
REKLAMA