Czternastolatka uratowała epileptyka w autobusie. Inni pasażerowie uciekli
Ma zaledwie 14 lat, ale to ona pokazała dorosłym jak powinien się zachować człowiek, gdy zagrożone jest czyjeś życie. Jako jedyna rzuciła się w autobusie na ratunek epileptykowi.
2015-04-07, 11:47
Posłuchaj
Nastolatka udzieliła profesjonalnej pierwszej pomocy. Relacja Andrzeja Andrzejewskiego (Radio Wrocław/IAR)
Dodaj do playlisty
Weronika Szuszkiewicz z Lubina prowadziła akcję ratunkową, gdy inni pasażerowie... uciekali z pojazdu.
Mężczyzna osunął się na podłogę obok kabiny kierowcy i dostał drgawek. Pasażerowie domagali się zatrzymania autobusu, a po otwarciu drzwi uciekali. 14-latka przecisnęła się z końca autobusu między pasażerami i zaczęła udzielać choremu pomocy. Przyznaje, że ratownictwa nauczyła się sama - z filmów i książek. W przyszłości chce być ratownikiem medycznym albo endokrynologiem.
Swoim fachowym podejściem Weronika zaskoczyła nawet ekipę pogotowia ratunkowego. Z dziewczynki dumni są tej jej nauczyciele z gimnazjum, którzy podkreślają, że nie miała ona jeszcze w szkole lekcji pierwszej pomocy.
IAR, Radio Wrocław, bk
REKLAMA