Dymisja Cezarego Grabarczyka. Prezydent przyjmie ją jeszcze dziś
Prezydent Bronisław Komorowski, który przebywa na poligonie w Drawsku Pomorskim powiedział dziennikarzom, że dymisję ministra Cezarego Grabarczyka podpisze gdy tylko wróci do Warszawy, najprawdopodobniej wieczorem.
2015-04-30, 15:14
Posłuchaj
- W uzgodnieniu z kancelarią pani premier jeszcze dziś po powrocie do Warszawy będzie miało miejsce przyjęcie dymisji ministra Grabarczyka. To będzie dosyć późno, bo wracam dosyć późno z mojej podróży po Pomorzu Zachodnim. Chciałbym to załatwić dziś, ze względu na to, że jutro zaczyna się majówka - powiedział prezydent.
Dymisja po prasowych doniesieniach
Dymisja to pokłosie afery związanej z pozwoleniem na broń ministra.
W ubiegły czwartek media podały, że Grabarczyk został przesłuchany przez prokuraturę w Ostrowie Wielkopolskim w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi przy egzaminach i wydawaniu zezwoleń na broń palną. Policjanci z Łodzi mieli załatwiać VIP-om broń bez konieczności zdawania egzaminów. Jedną z takich osób miał być właśnie Grabarczyk, łódzki poseł Platformy Obywatelskiej.
W środę tvn24.pl ujawnił, że Grabarczyk został nagrany w sprawie egzaminu na broń, jednak łódzki prokurator nie wystąpił do sądu o to, aby podsłuchana rozmowa mogła być uznana za dowód w śledztwie. Gdy kolejny prokurator zdecydował o przeszukaniu biura poselskiego Grabarczyka, szefowie odebrali mu śledztwo.
REKLAMA
Wieczorne spotkanie w Kancelarii Premiera
Kilka godzin po ujawnieniu tych rewelacji Kancelaria Premiera poinformowała, że szefowa rządu przyjęła dymisję ministra sprawiedliwości. - Grabarczyk motywował dymisję tym, że chciałby aby ta sprawa została jak najszybciej wyjaśniona, mówił że jest absolutnie niewinny, a jako osoba odpowiedzialna zdaje sobie sprawę, że ministra sprawiedliwości nie mogą dotykać żadne podejrzenia i nie może pracować w takiej sytuacji. Dlatego dla dobra resortu sprawiedliwości i państwa polskiego zrezygnował - powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
(źródło: TVP/x-news)
REKLAMA
Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym szefem resortu sprawiedliwości. Decyzja ma być ogłoszona na początku przyszłego tygodnia.
Oświadczenie odchodzącego ministra
Jak podkreślił w swoim oświadczeniu Cezary Grabarczyk, "nie może być wątpliwości co do osoby pełniącej funkcję Ministra Sprawiedliwości, w szczególności, gdy od 1 lipca wejdzie w życie nowelizacja kodeksu postępowania karnego". - Z uwagi na fakt, iż w toczącym się postępowaniu występuję w charakterze świadka - nie mogę komentować przedmiotowej sprawy. Zależy mi na jej szybkim wyjaśnieniu - napisał polityk.
Zapewnił też, że nigdy nie wpływał na decyzje procesowe prokuratorów prowadzących postępowanie, a jego pierwszy kontakt z prokuraturą w niniejszej sprawie nastąpił podczas przesłuchania w dniu 20 kwietnia tego roku. Cezary Grabarczyk podziękował współpracownikom, instytucjom i partnerom społecznym za współpracę. Wyraził też nadzieję, że ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej, która została skierowana do Sejmu, będzie uchwalona przed końcem kadencji.
IAR/PAP/asop
REKLAMA