Ukraina: zatrzymania w Odessie. SBU uderzyła w separatystów

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała w ostatnich dniach kilka grup, które przygotowywały akty dywersji i prowokacje, m.in. w związku z obchodami Święta Pracy 1 maja i Dnia Zwycięstwa 9 maja.

2015-04-30, 17:44

Ukraina: zatrzymania w Odessie. SBU uderzyła w separatystów
Siedziba główna SBU. Foto: Wikipedia/Posterrr

Posłuchaj

Ukraina: zatrzymania w Odessie. Relacja Piotra Pogorzelskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

KRYZYS UKRAIŃSKI: SERWIS SPECJALNY >>>

- Największą akcję SBU przeprowadziła dzień wcześniej w Odessie nad Morzem Czarnym, gdzie zatrzymano 20 osób zaangażowanych w działalność separatystycznych, prorosyjskich ruchów "Rada Ludowa Besarabii", "Besarabska Republika Ludowa" oraz "Odeska Republika Ludowa" - przekazał doradca szefa SBU Markijan Łubkiwski.

- Rozpracowano i zlokalizowano grupę ludzi działających w zorganizowanej strukturze w obwodzie odeskim, była koordynowana z terytorium Federacji Rosyjskiej. Zatrzymano prawie 20 osób. Przeprowadzono 17 rewizji. Ustalono, że celem działalności tych osób było ogłoszenie tworu o roboczej nazwie "Besarabia" - oświadczył.

2 maja ub. roku w wyniku walk między zwolennikami jedności kraju a prorosyjskimi separatystami w Odessie na południu Ukrainy zginęło ponad 40 osób i prawie 250 zostało rannych. Władze obawiają się, że w rocznicę tych wydarzeń można tu oczekiwać antyukraińskich prowokacji.

REKLAMA

Łubkiwski poinformował też, że w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy zatrzymano w ostatnich dniach pięć osób z ugrupowania o nazwie "Charkowscy Partyzanci". Podejrzewani są oni o dokonanie kilku ataków terrorystycznych w tym mieście.

W Kijowie SBU zatrzymała kuriera, który - według służby - pracował na zlecenie najwyższych urzędników państwowych z czasów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza, w tym byłego premiera Mykoły Azarowa. Człowiek ten przybył do Kijowa pociągiem z Moskwy, a podczas przeszukania w jego kijowskim mieszkaniu znaleziono trotyl i pieniądze na akcje antyrządowe. Miały one służyć jako opłata dla uczestników demonstracji, przygotowywanych w stolicy Ukrainy 1 i 14 maja.

SBU zwróciła uwagę, że 1 i 2 maja akcje w Kijowie szykuje Komunistyczna Partia Ukrainy. - Nie pozwolimy na prowokacje separatystyczno-komunistycznej bandy - oświadczył Łubkiwski na konferencji prasowej.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej