"Nabici w mBank". Sprawa znów do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny

Sąd Najwyższy ws. "nabitych w mBank" uwzględnił w czwartek kasację banku. SN uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia przez ten sąd

2015-05-14, 16:45

"Nabici w mBank". Sprawa znów do rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny

Posłuchaj

Sędzia Mirosław Bączyk o uznaniu kasacji banku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Skarga kasacyjna dotyczyła wyroku łódzkiego Sądu Apelacyjnego sprzed roku. Wyrok ten nakazywał bankowi wypłatę 1247 "frankowiczom" odszkodowań za zawyżone oprocentowanie rat kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich. Sprawozdawca sędzia Mirosław Bączyk powiedział, że wyrok SA nie mógł być utrzymany z powodów formalnych.

Wcześniej mBank (poprzednio BRE Bank), przegrał w dwóch instancjach postępowania z pozwu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty we frankach.

Historia tego sporu sięga 2006 roku. Część klientów skarży się, że oprocentowanie ich kredytu jest zależne nie tylko od stopy procentowej szwajcarskiej waluty (tzw. LIBOR). W niektórych umowach zawarto zapis, że oprocentowanie kredytu zależy od „zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju, którego waluta jest podstawą waloryzacji”. W praktyce, zdaniem klientów, kiedy stawka LIBOR szła do góry bank powoływał się na nią podwyższając oprocentowanie kredytu, a kiedy wskaźnik ten spadał oprocentowanie nie było dostatecznie obniżane, ponieważ bank powoływał się na „zmianę parametrów finansowych”.

Sąd I instancji uwzględnił zbiorową skargę 1247 "frankowiczów", którzy zakwestionowali zapisy umowy z bankiem. Uznał, że klauzula jest niejednoznaczna i stwierdził, że nie wiąże ona klientów banku. Orzeczenie zostało utrzymane w II instancji, ale zdaniem pozwanego banku, stało się to w sprzeczności z prawem. Bank kwestionował przede wszystkim dopuszczalność pozwu grupowego w tej sprawie.

REKLAMA

Sędzia sprawozdawca Sądu Najwyższego, cytowany w środowym komunikacie SN, podkreślał, że w postępowaniu rozpatrywano trzy problemy: dopuszczalność skargi grupowej, to, czy klauzula jest niedopuszczalna, czyli abuzywna wobec klientów i jakie są konsekwencje uznania jej za niedopuszczalną.

IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej