Andrzej Duda prowadzi w sondażu. Bronisława Komorowskiego wsparł Donald Tusk

Do drugiej tury wyborów prezydenckich pozostał nieco ponad tydzień. Kandydaci walczą o każdy głos. Jak wynika z najnowszego sondażu - skuteczniej niż Bronisław Komorowski robi to Andrzej Duda.

2015-05-15, 20:34

Andrzej Duda prowadzi w sondażu. Bronisława Komorowskiego wsparł Donald Tusk
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Walka o głosy trwa. Relacja Iwony Szczęsnej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych, na kandydata PiS na prezydenta swój głos chce oddać 48 proc. wyborców. Obecny szef państwa może liczyć na 43,2 proc. głosów.

24 maja głos nieważny zamierza oddać 1,9 proc. respondentów. Zaś 6,9 proc. ankietowanych jeszcze nie wie na kogo zagłosuje. Udział w głosowaniu deklaruje 52,7 proc. badanych.

Sondaż przeprowadzono metodą telefoniczną na próbie reprezentatywnej 1100 dorosłych Polaków.

Wybory prezydenckie 2015 - czytaj więcej >>>

Bronisław Komorowski przedstawił program "Pierwsza praca"

Gwarancję dwuletniego zatrudnienia dla ponad 100 tys. młodych osób już w 2016 roku ma dać zaprezentowany w piątek przez prezydenta program "Pierwsza praca", który jest elementem zapowiadanej przez Bronisława Komorowskiego strategii "Dobry start dla młodych".

Program jest skierowany do absolwentów szkół zawodowych, ponadgimnazjalnych i wyższych, którzy nie ukończyli jeszcze 30 lat i bezskutecznie szukają zatrudnienia. Będzie finansowany z Funduszu Pracy i Środków Europejskich.

Według Bronisława Komorowskiego realizacja programu pozwoli na dalsze zmniejszanie poziomu bezrobocia wśród młodych. Jest też "świetną odpowiedzią na zjawisko tzw. umów śmieciowych. - To jest realne zmniejszenie tego zjawiska - ocenił.

Posłuchaj

Ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski o programie "Pierwsza praca" (IAR) 0:12
+
Dodaj do playlisty

REKLAMA


x-news.pl, TVP

Późnym popołudniem prezydent wziął udział w gali konkursu dla samorządów "Dobry Klimat dla Rodziny". Mówił m.in. o tym, że wielkim wyzwaniem jest obecnie rozwiązanie problemu mieszkaniowego, czyli budowania dla młodych mieszkań po obniżonym czynszu.

W kampanię prezydenta włączyły się jego dzieci

W piątek w kampanię prezydencką włączyły się dzieci Komorowskiego - Elżbieta, Maria, Zofia, Tadeusz i Piotr. Przygotowały spot, w którym zachęcają do głosowania na swojego tatę. Jak przekonują: nie są celebrytami i też nie zawsze we wszystkim się z ojcem zgadzają, ale wiedzą, że "totalnie zależy mu na Polsce".

- Dawno się tak nie wzruszyłem. To jest absolutnie ich inicjatywa, ich wykonanie, ich pomysł. Niełatwy dla nich, bo moje dzieci konsekwentnie starały się zawsze utrzymać dystans od jakiejkolwiek aktywności politycznej, chroniąc swoje własne życie, swoje własne rodziny przed nadmierną ingerencją z zewnątrz - powiedział Komorowski.

Posłuchaj

Ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski o spocie nakręconym przez jego dzieci (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty



Donald Tusk: pięć lat ważniejsze od dwóch tygodni kampanii

- Może nie powinienem tego robić, ale uznałem, że powinienem skomentować to, co się dzieje w tej chwili w naszym kraju w kampanii wyborczej. Nie z tytułu funkcji, jaką pełnię, ale dlatego, że czuję się cały czas współodpowiedzialny za to, co w Polsce się dzieje, jako obywatel Polski, Gdańska, jestem tym wszystkim bardzo przejęty - oświadczył w piątek szef Rady Europejskiej Donald Tusk.

Podkreślił, że zna Komorowskiego bardzo długo. - Dlatego dla mnie jest rzeczą bardzo ważną, żeby to, co o nim wiem i myślę, przekazać teraz, gdy walczy w drugiej turze o ponowny wybór na urząd prezydenta. Wszyscy widzimy, że Komorowski był, jest i, mam nadzieję, będzie dobrym prezydentem - ocenił.

Szef Rady Europejskiej zaapelował też, by porównać pięć lat prezydentury Komorowskiego z tym, co może się w Polsce zdarzyć. - Zanim dokonacie wyboru, pomyślcie, o ile ważniejsze jest takie pięć lat od dwóch tygodni kampanii - zaznaczył.

REKLAMA

Posłuchaj

Szef RE Donald Tusk o ubiegającym się o reelekcję prezydencie Bronisławie Komorowskim (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty



x-news.pl, TVN24


Andrzej Duda: brakuje pomocy interwencyjnej państwa

Kandydat PiS na prezydenta w piątek przybył do założonego przez siebie Biura Pomocy Prawnej. Według szefa biura Janusza Wojciechowskiego w pierwszym dniu funkcjonowania odwiedziło je 200 osób.

- Wiele osób potrzebuje pomocy, potrzebuje porady, wiele osób czuje się pokrzywdzonych przez organy państwa, przez organy administracji publicznej, przez wymiar sprawiedliwości. Trzeba się tym sprawom przyjrzeć, trzeba porozmawiać, i w przypadkach, w których jest to uzasadnione trzeba interweniować, żeby pomóc. Tej pomocy, jak dzisiaj widać, bardzo brakuje, takiej właśnie pomocy interwencyjnej - oznajmił Andrzej Duda.

Podkreślił, że to prezydent udziela sędziom "władzy do wydania wyroków" w imieniu RP. Według niego, przy prezydencie stale powinno działać biuro pomocy prawnej.


x-news.pl, TVN24

"Należy dać możliwość przewalutowania kredytów we frankach"

Duda w piątek spotkał się z przedstawicielami osób, które czują się poszkodowane przez banki, m.in. frankowiczami.

- Jest wiele osób, które są w rozpaczliwej sytuacji, które na przykład straciły pracę i dzisiaj nieruchomości, które kupili, z uwagi na zmiany kursowe są wielokrotnie mniej warte niż kredyt, który mają do spłacenia, biorąc pod uwagę także odsetki. To jest sytuacja kuriozalna - ocenił.

Przedstawił swój pomysł na naprawienie sytuacji. - Uważam, że te kredyty mogłyby być przewalutowane według kursu, po jakim były brane. Będę starał się w tej sprawie interweniować. Prezydent ma olbrzymią legitymację, żeby załatwiać trudne sprawy na poziomie państwowym - powiedział.

Posłuchaj

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda o swojej propozycji dla frankowiczów (IAR) 0:17
+
Dodaj do playlisty



"Polska w Europie musi twardo mówić o swoich interesach"

- Polska ma prawo, a polska władza ma obowiązek, mówić twardo w Europie o swoich interesach - przekonywał w piątek w Dąbrowie Górniczej kandydat PiS. Na spotkaniu z mieszkańcami Zagłębia mówił też o polskich wartościach oraz o gospodarce.

REKLAMA

Posłuchaj

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda prosi o wsparcie mieszkańców Dąbrowy Górniczej (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty



Duda zaznaczył, że zadaniem prezydenta jest traktowanie polskiego społeczeństwa i narodu jako jedności. Ocenił, że w Polsce w ostatnich latach brakuje tej jedności, budowane są podziały i pogłębiane różnice. - Zadaniem prezydenta jest to, aby starać się te podziały zasypywać, aby szukać tych punktów, które dla Polaków są wspólne - oświadczył.

Posłuchaj

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda o powinnościach prezydenta (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty



Kandydat podkreślił, że Polacy mają być, z czego w Europie dumni. Wskazał, że choć sami w swojej historii nie zdradzali, byli zdradzani przez tych, którzy dzisiaj powinni czuć się winni i mieć poczucie zobowiązań wobec Polski. - Europa zapomniała o nas, kiedy budowała swój dobrobyt, kiedy odtwarzała swój potencjał po II wojnie światowej - powiedział.

Zaakcentował, że dziś, kiedy Polska jest w Europie, ciągle jednak słabsza gospodarczo i majątkowo, ma prawo, "a władza ma obowiązek twardym głosem mówić o naszych interesach". Dlatego - wskazał - w przestrzeni międzynarodowej, w sprawach zagranicznych powinna skończyć się "polityka płynięcia w głównym nurcie" przyjęta w 2007 roku przez Tuska.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej