Ukraina prosi Zachód o darowanie długów. "Kraj jest w stanie wojny, straciliśmy 20 procent gospodarki"
Zagraniczni kredytodawcy powinni się zgodzić na uzasadniony układ zaoferowany przez władze Ukrainy w rozmowach na temat restrukturyzacji około 23 mld dolarów zadłużenia kraju - oświadczył ukraiński premier Arsenij Jaceniuk.
2015-05-15, 19:02
KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>
Agencja Reutera zwraca uwagę, że rozmowy skomplikowały się w tym tygodniu, kiedy grupa największych posiadaczy ukraińskich obligacji ponownie zgłosiła obiekcje do jakiegokolwiek umorzenia kapitałowej części długu, a resort finansów Ukrainy zarzucił kredytodawcom, że nie chcą negocjować w dobrej wierze.
Przemawiając w piątek w parlamencie Jaceniuk oświadczył, że posiadacze obligacji powinni wziąć pod uwagę fatalny stan ukraińskich finansów.
- Kraj jest w stanie wojny. Straciliśmy 20 proc. naszej gospodarki. Zwróciliśmy się do kredytodawców, przedstawiając im jasne stanowisko w kwestii procedury i warunków restrukturyzacji - mówił premier. - Prosimy, apelujemy i nalegamy, żeby zewnętrzni kredytodawcy wzięli pod uwagę obecną sytuację i przyjęli propozycję ukraińską, która jest uzasadniona i która jest sposobem na przyjście Ukrainie z pomocą".
REKLAMA
Propozycja przedstawiona przez władze w Kijowie zakłada m.in. wydłużenie okresu zapadalności obligacji i redukcję części kapitałowej zadłużenia.
Problem z długami
We wtorek komitet kredytodawców, w skład którego wchodzi firma inwestycyjna Franklin Templeton i który reprezentuje inwestorów posiadających ukraińskie obligacje wartości ok. 10 miliardów USD, poinformował, że przedłożył nowe, szczegółowe propozycje dotyczące restrukturyzacji, ale plan ten w dalszym ciągu wyklucza redukcję kapitałową.
Reuters zwraca uwagę, że Ukraina jest pod presją, ponieważ Międzynarodowy Fundusz Walutowy chce, by porozumienie w sprawie restrukturyzacji zadłużenia zostało zawarte, zanim zakończy się najnowszy przegląd programu ratunkowego dla Ukrainy wartego 17,5 mld USD; kierownictwo MFW ma się nim zająć w czerwcu.
Od wyników przeglądu zależy wypłacenie Ukrainie drugiej transzy wysokości ok. 2,5 mld USD. Pieniądze te są Ukrainie pilnie potrzebne
REKLAMA
PAP/agkm
REKLAMA