Koalicja będzie pracowała nad ustawą emerytalną. "Musi przybrać dobry kształt"

Taka decyzja zapadła podczas spotkania PO-PSL - poinformował dziennikarzy Rafał Grupiński z zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej.

2015-05-26, 21:34

Koalicja będzie pracowała nad ustawą emerytalną. "Musi przybrać dobry kształt"

Posłuchaj

Rafał Grupiński o pracach nad ustawą emerytalną (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Wyjaśnił, że rozmowa dotyczyła ustaw, które są najpilniejsze i powinny zostać uchwalone do końca kadencji. Dodał, że koalicja będzie się starała pracować nad ustawą emerytalną, tak aby ostatecznie przybrała dobry kształt.

Projekt zakładający, że osoby z 40-letnim stażem pracy nie muszą czekać do 67. roku życia, by otrzymać emeryturę zgłosił podczas kampanii Bronisław Komorowski. Jednak po przegranych wyborach prezydent wycofał go z konsultacji społecznych.

Stanowisko PSL

We wtorek projekt przejął PSL, który zapowiedział dalsze prace nad nim. Wicepremier i szef ludowców Janusz Piechociński powiedział po spotkaniu koalicyjnym z premier Ewą Kopacz, że propozycja ludowców w sprawie emerytur wymaga wyliczeń. - Zasadę mamy taką, że nie będziemy do końca tej kadencji parlamentu podnosić żadnych danin społecznych - podkreślił.

Pytany, czy w obecnej kadencji zapowiedziany przez niego projekt trafi do Sejmu, powiedział, że "to nie chodzi o to tylko, żeby składać, ale o to, żeby - jeśli jest taka możliwość - przeprowadzić cały proces legislacyjny".

REKLAMA

Zaznaczył, że do końca kadencji zostało "już tylko kilka posiedzeń Sejmu". Według niego część środowisk politycznych w Sejmie w reakcji na zapowiedź PSL wygłosiło "nerwowe komentarze". - One pokazują, że bardzo wielu przyjmuje postawę im gorzej tym lepiej, a nie tak być powinno - stwierdził.

- Klub parlamentarny razem z ekspertami pracuje nad przygotowaniem projektu. Przy wypełnieniu także ocen skutków regulacji będziemy podejmować decyzję - dodał Piechociński.

Co z pozostałymi projektami?

Grupiński podkreślił, że do końca kadencji koalicja PO i PSL będzie się chciała zająć także kwestią ochrony gruntów rolnych, m.in. możliwymi ułatwieniami w odrolnianiu działek na gruntach o wyższej jakości do 0,5 ha. Według niego podczas spotkania koalicjanci rozmawiali o "celach politycznych i wspólnym, w sensie bardzo zbieżnym, starcie jesienią".

Piechociński ocenił, że "na dobrą sprawę" wszystkie deklaracje z expose premier Kopacz, poza kwestią Prawa budowlanego, "na pewno ukończą swój bieg przed końcem tej kadencji parlamentu". Przypomniał, że rząd przyjął we wtorek projekt noweli przewidujący możliwość zaliczenia do kosztu uzyskania przychodu przez firmy kosztów budowy żłobka czy przedszkola.

REKLAMA

- Już wkrótce skierujemy do rządu projekt ustawy prawo o działalności gospodarczej i ona de facto zamyka wypełnienie - poza dużym aktem o Prawie budowlanym - wszystkie kwestie związane z expose pani premier - zaznaczył wicepremier. Jedną z zapowiedzi w expose było złożenie w Sejmie projektu Kodeksu budowlanego, który miał m.in. uprościć procedury związane z budową domów jednorodzinnych.

Odnosząc się do sytuacji w koalicji po przegranych przez prezydenta Komorowskiego wyborach, Piechociński uznał, że trwa już właściwie kampania parlamentarna i przykładanie ręki "do kolejnej fazy stawiania pytań czy destabilizacji" spotkałoby się z "fatalnym odbiorem społecznym".

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej