Obława na sarnę w centrum Radomia. Przerażone zwierzę szarżowało

Przerażony koziołek biegała po jednym z parków. Strażnikom z ekopatrolu po trwającej godzinę akcji udało się go złapać. Zwierzę zostało wypuszczone w lesie.

2015-05-31, 15:20

Obława na sarnę w centrum Radomia. Przerażone zwierzę szarżowało
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: sxc.hu

Posłuchaj

Piotr Stępień z radomskiej Straży Miejskiej o przebiegu akcji łapania sarny (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Koziołka złapano w specjalną siatkę, a wezwany na miejsce weterynarz dał mu zastrzyk uspokajający. Przestraszona obecnością ludzi sarna próbowała się bronić i szarżować. - Na szczęście - jak mówi Piotr Stępień z radomskiej Straży Miejskiej - wszystko dobrze się skończyło.

Zanim zwierzę odzyskało wolność, zostało dokładnie przebadane, bo takie stresujące sytuacje mogą mieć poważne konsekwencje dla jego zdrowia. Zdarza się, że sarny nie udaje się uratować, bo podczas długotrwałego napięcia, uszkodzeniu ulega mięsień serca. Tym razem wszystko skończyło się dobrze.

Radomski ekopatrol ma na swoim koncie "bezkrwawe" polowania na m.in. na dziki, lisy oraz łosia.

IAR/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej