Zginęły dziesiątki dzieci walczących w szeregach Państwa Islamskiego
Od początku roki zginęło 52 dzieci zwerbowanych na bojowników przez Państwo Islamskie (IS) w Syrii. IS, która latem 2014 roku, proklamowała "kalifat" na terenach, kontrolowanych przez siebie w Syrii i sąsiednim Iraku, nazwała program rekrutacji nieletnich "Młode Lwy kalifatu"
2015-07-15, 19:32
Program obejmuje intensywne szkolenie wojskowe i edukację religijną dzieci na terenach kontrolowanych przez IS. Państwo Islamskie zachęca rodziców, by wysyłali dzieci do obozów szkoleniowych lub je werbuje bez wiedzy rodziców, nierzadko zwabiając pieniędzmi - twierdzi Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Od stycznia Państwo Islamskie zwerbowało ponad 1 100 dzieci. Głównie są wykorzystywane do prowadzenia ognia zaporowego lub zbierania danych wywiadowczych poza strefą kontroli IS, lecz dżihadyści coraz częściej wykorzystują nieletnich przy egzekucjach więźniów lub do przeprowadzania zamachów samobójczych.
Dzieci - kamikadze
Od początku roku co najmniej 18 nieletnich zostało wykorzystanych jako kamikadze, w ostatnim czasie w walkach między IS a siłami kurdyjskimi na północnym wschodzie Syrii.
- Kiedy dziecko jest doprowadzone do stanu, w którym zostaje zamachowcem samobójcą, to znaczy, że zostało poddane całkowitemu praniu mózgu - powiedział agencji AFP szef Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman.
REKLAMA
Kurdowie idą w ślady Państwa Islamskiego?
W środę organizacja obrońców praw człowieka Human Rights Watch (HRW) zarzuciła w kurdyjskim Ludowym Jednostkom Ochrony (YPG) w Syrii, że mimo pewnego postępu wciąż nie w pełni przestrzegają zakazu werbowania dzieci jako żołnierzy.
- YPG obiecała zaprzestać wysyłania dzieci na wojnę z Państwem Islamskim (IS) i powinna dotrzymać swojej obietnicy - powiedział przedstawiciel HRW Fred Abrahams. Dodał, że walka z islamistami nie powinna stanowić wymówki do tolerowania nadużyć w tej kwestii.
W 2014 roku dowództwo YPG podpisało dokument, w którym zobowiązało się do zwolnienia z szeregów wszystkich żołnierzy poniżej 18. roku życia.
HRW odnotowała, że w czerwcu z YPG zdemobilizowano 27 chłopców, a tydzień później z żeńskiej odpowiedniczki - YPJ - zwolniono 16 dziewcząt. Siedmiu członków YPG zostało ukaranych za przyjęcie do oddziałów dzieci. Trzech z nich zostało wydalonych, a czterech zdegradowano.
REKLAMA
Human Rights Watch sporządziła listę 59 dzieci, w tym dziesięciorga poniżej 15. roku życia, które od lipca 2014 roku zostały zwerbowane lub z własnej woli wstąpiły w szeregi YPG bądź YPJ.
Kurdyjscy bojownicy są główną siłą walczącą z IS w Syrii. W tym roku udało się im odbić z rąk ekstremistów znaczne tereny północnej Syrii, znajdujące się przy granicy z Turcją.
PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA