Nawałnice nad Polską. 15 tysięcy gospodarstw nadal bez prądu
W ciągu dwóch ostatnich dni w związku z burzami, nawałnicami i ulewami w całej Polsce straż pożarna interweniowała 8482 razy - poinformował rzecznik Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. W wyniku tych zdarzeń zginęła jedna osoba, a 22 zostały ranne.
2015-07-21, 11:35
Posłuchaj
Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o awariach prądu w Polsce (IAR)
Dodaj do playlisty
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało we wtorek rano, że bez prądu pozostaje jeszcze ok. 15 tys. odbiorców (w kulminacyjnym momencie było ich ok. 560 tys.).
Jak powiedział Paweł Frątczak, najwięcej interwencji miało miejsce na Mazowszu - 1850, w Wielkopolsce - 1298, a także w woj. kujawsko-pomorskim - 1139.
- Trudno oszacować ile czasu potrwają naprawy bo w wielu miejscach trzeba postawić nowe słupy energetyczne - mówi Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Paweł Frątczak dodał, że wiatr uszkodził łącznie 795 budynków, w tym 456 mieszkalnych. Jak wynika ze statystyk, wiatr zerwał całkowicie dachy ze 136 budynków mieszkalnych i 67 gospodarczych; częściowo uszkodził dachy 320 budynków mieszkalnych i 162 gospodarczych. Nawałnice uszkodziły też w inny sposób 61 budynków mieszkalnych i 49 gospodarczych. Najwięcej uszkodzonych budynków jest w woj. kujawsko-pomorskim.
REKLAMA
Jak wskazywał rzecznik, działania straży polegają na zabezpieczaniu plandekami uszkodzonych budynków. Inne interwencje polegały głównie na usuwaniu tysięcy połamanych drzew z ulic, szlaków kolejowych oraz wypompowywaniu wody z budynków.
W wyniku nawałnic zginęła jedna osoba - w Sławie w woj. lubuskim na samochód, którym jechały trzy kobiety spadło drzewo. Ponadto 14 osób oraz 3 strażaków ochotników zostało rannych. - Do grupy osób poszkodowanych doszły jeszcze 4 osoby cywilne oraz jeden strażak - poinformował Frątczak.
Zaznaczył, że liczba zdarzeń nie jest jeszcze ostateczna, gdyż przekazane przez niego informuje dotyczą tych już zakończonych i wpisanych do ewidencji.
Jeszcze w poniedziałek nieprzejezdnych było wiele dróg. Najtrudniejsza sytuacja była w województwie małopolskim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim. Nawałnice spowodowały także utrudnienia w ruchu kolejowym. Powalone drzewa zatarasowały tory, a spadające konary pozrywały trakcję elektryczną.
TVN24/x-news
REKLAMA
Pomoc od państwa
Poszkodowanym przez nawałnice zostaną wypłacone doraźne zasiłki do 6 tys. zł. Premier Kopacz po porannym spotkaniu z członkami Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i telekonferencji z wojewodami zapowiedziała, że osobom, które potrzebują pomocy, zasiłki będą przekazywane bezzwłocznie. Poleciła też wojewodom bardzo szybkie uruchomienie środków na wsparcie osób poszkodowanych. Dalsza pomoc - do 20 tys. zł - zostanie uruchomiona po oszacowaniu strat.
TVN24/x-news
Premier zapewniła, że pomoc trafi do wszystkich poszkodowanych przez nawałnice - niezależnie od tego, czy byli ubezpieczeni, czy nie. - Tragedia jest tragedią. Ci ludzie niekiedy pozostają bez dachu nad głową i obowiązkiem państwa jest pomóc - powiedziała.
Według synoptyków w kolejnych dniach również mogą wystąpić gwałtowne burze. Szczególnie końcówka tygodnia zapowiada się bardzo dynamicznie.
REKLAMA
<<<Prognoza pogody: wracają upały. Nad Polskę nadciąga kolejna fala burz>>>
IAR,PAP,kh
REKLAMA