Grecja przyjmuje reformy. Rozmowy z wierzycielami będą kontynuowane

W piątek mają przylecieć do Aten przedstawiciele Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz reprezentant Europejskiego Mechanizmu Stabilności.

2015-07-23, 15:52

Grecja przyjmuje reformy. Rozmowy z wierzycielami będą kontynuowane
Przeciwnicy cięć protestują przed greckim parlamentem. Foto: PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Posłuchaj

Głosowanie w greckim parlamencie umocniło rozłam Syrizie. Relacja Beaty Kukiel-Vraili z Aten (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Przedstawiciel greckich władz potwierdził, że po uchwaleniu w czwartek przez parlament reform, rząd w Atenach przygotowuje się do rozmów z kredytodawcami w sprawie nowej pomocy finansowej. Wskazał, że rozmowy mają zostać wznowione w piątek. Zaznaczył, że rząd premiera Aleksisa Ciprasa chce, by negocjacje zakończyły się do 20 sierpnia.

Parlament przyjmuje reformy

Grecki parlament przyjął w czwartek drugi pakiet ustaw wymaganych przez wierzycieli jako warunek rozpoczęcia rozmów o trzecim programie pomocowym dla Aten. Jak zwróciły uwagę media, aby zminimalizować ryzyko odrzucenia reform, zrezygnowano z bardziej kontrowersyjnych zmian.

Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy po dokonaniu pierwszej analizy przegłosowanych ustaw uznały, że greckie władze wprowadziły reformy na czas i w sposób satysfakcjonujący. "Wstępna ocena KE, EBC i MFW: władze Grecji wdrożyły prawnie drugi zestaw działań w terminie i w ogólnie zadowalający sposób" - poinformowała na Twitterze rzeczniczka Komisji Mina Andreewa.

Pakiet wprowadza do greckiego prawa unijną dyrektywę z 2013 roku o restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (BRRD), która mówi, że od 2016 roku za kłopoty upadających banków jako pierwsi zapłacą ich udziałowcy i posiadacze obligacji. Mogą ucierpieć też posiadacze depozytów powyżej 100 tys. euro, ale ze strat mają być wyłączeni właściciele mniejszych, chronionych w Unii Europejskiej depozytów.

W drugim pakiecie znalazły się również reformy cywilnych procedur sądowych, które - według wierzycieli - mają przyspieszyć i obniżyć koszty procesów. Przed dojściem do władzy Syriza sprzeciwiała się podobnym przepisom. Skrajnie lewicowy odłam partii nadal odrzuca te zmiany. Argumentuje, że obywatele nie będą mieli prawa do rzetelnego procesu, że nowe przepisy mogą faworyzować kredytodawców i w sprawach o bankructwo działać na szkodę pracowników. Przegłosowanym zmianom sprzeciwiają się też stowarzyszenia prawnicze.

W ramach nowych przepisów łatwiej będzie też przejmować zadłużone nieruchomości. Cipras zapowiedział jednak, że jego rząd nigdy nie pozwoli bankom zajmować domów, będących głównym miejscem zamieszkania. Minister finansów Euklid Cakalots zapewnił, że skutkiem przyjęcia nowego kodeksu postępowania cywilnego nie będzie natychmiastowe przejmowanie nieruchomości, których właściciele nie spłacają kredytów hipotecznych, czego obawia się wielu Greków. Jak wytłumaczył, nowe przepisy wejdą w życie dopiero w styczniu 2016 roku.

Aby zapewnić sobie wystarczające poparcie, rząd zrezygnował z wprowadzania trudniejszych reform wymaganych przez kredytodawców. Chodzi o przepisy ograniczające wcześniejsze przechodzenie na emeryturę czy podnoszące podatki dla rolników. Napotykały one opór deputowanych z Syrizy i konserwatywnej Nowej Demokracji. Usunięcie tych zmian z pakietu ustaw wywołało spekulacje mediów, że Ateny nie spełniają swych zobowiązań. Minister finansów poinformował deputowanych, że Grecja uzgodniła z wierzycielami, iż zajmie się tymi kwestiami podczas rozmów o nowej pomocy.

Przyjęty w czwartek pakiet ustaw liczył prawie tysiąc stron, a niektórzy posłowie rządzącej, populistycznej Syrizy krytykowali to, że mieli tylko dwa dni na zapoznanie się z nimi.


x-news.pl, RUPTLY

Pomoc w zamian za reformy

W nocy z 15 na 16 lipca parlament w Atenach przegłosował pierwszy pakiet, dotyczący przede wszystkim podwyżek podatku VAT, obniżek emerytur czy zwiększenia składek na ubezpieczenie społeczne. Nowe przepisy weszły w życie w poniedziałek. W tym dniu stawka VAT wzrosła z 13 proc. do 23 proc. Podniesiono VAT od niepsującej się żywności, restauracji, kursów taksówek, prezerwatyw czy pogrzebów.

W dokumencie przyjętym 13 lipca przez przywódców państw strefy euro zapisano, że w zamian za wsparcie finansowe Ateny mają przyjąć do 15 lipca ustawy w sprawie racjonalizacji systemu podatku VAT i rozszerzenia bazy podatkowej, zmian w systemie emerytalnym, niezależności urzędu statystycznego ELSTAT, wprowadzenia automatycznego hamulca wydatków w przypadku niedotrzymania celów pierwotnej nadwyżki budżetowej. Z kolei do 22 lipca kodeks Ateny miały przyjąć kodeks postępowania cywilnego, który ma przyspieszyć procesy, jednocześnie ograniczając ich koszty, a także przepisy wdrażające dyrektywę o restrukturyzacji i likwidacji banków.

Strefa euro chciała też znacznego wzmocnienia propozycji reform, planowanych na przyszłość, które przedstawiła sama Grecja we wniosku o nowy program pomocowy. Ateny mają przeprowadzić np. reformy rynku pracy, ambitną reformę emerytalną, wprowadzić rekomendacje OECD dotyczące handlu w niedzielę, okresów wyprzedaży, własności aptek czy piekarni, jak również przeprowadzić deregulację niektórych zawodów, np. w sektorze transportu promowego. Zalecono też Grekom kontynuację prywatyzacji operatora sieci przesyłu energii elektrycznej, a także znaczne rozszerzenie całego programu prywatyzacji.

Giełda wznowi pracę?

W przyszłym tygodniu zapadnie decyzja, czy giełda w Atenach znów zacznie pracować. Jej działalność została zawieszona 29 czerwca wraz z zamknięciem banków i wprowadzeniem kontroli kapitału po fiasku rozmów z wierzycielami Grecji. Teraz, gdy Ateny realizują kolejne punkty porozumienia z Brukseli, sytuacja wraca stopniowo do normy. W poniedziałek otwarto banki, którym kapitały zapewnił Europejski Bank Centralny.

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej