Rozmowy ws. pakietu pomocowego dla Grecji rozpoczną się w poniedziałek

Przedstawiciele wierzycieli Grecji i Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS) przyjadą do Aten w niedzielę wieczorem, by w poniedziałek rozpocząć negocjacje na temat kolejnego pakietu pomocowego dla Grecji - poinformowały źródła w greckim resorcie finansów.

2015-07-25, 18:14

Rozmowy ws. pakietu pomocowego dla Grecji rozpoczną się w poniedziałek
Grecy wycofują pieniądze i rezygnują z lokat. Foto: PAP/EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Planowane na piątek rozmowy z przedstawicielami kredytodawców Aten, czyli Komisji Europejskiej (KE), Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) zostały nieoczekiwanie odłożone, co - jak komentuje agencja Reuters - jest wyraźnym sygnałem, że będą to trudne rozmowy.

Według źródeł unijnych oraz greckich, negocjacje powinny się skończyć w drugiej połowie sierpnia. W piątek rzeczniczka rządu Olga Gerowasili powiedziała, że potrwają one prawdopodobnie do 18 sierpnia, kiedy to porozumienie z wierzycielami powinno być gotowe i przedłożone greckiemu parlamentowi. 20 sierpnia Ateny muszą spłacić EBC ratę kredytu wynoszącą prawie 3,2 mld euro.

Również w piątek minister finansów Grecji Euklid Cakalotos wysłał list do szefowej MFW Christine Lagarde z formalną prośbą o zaangażowanie się w trzeci już od 2010 roku pakiet pomocowy dla Grecji (tzw. bailout). Fundusz przekazał, że przyjął zaproszenie Aten.

Na pewnym etapie negocjacji strona grecka domagała się, by Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie brał udziału w kolejnym bailoucie. MFW ogłosił, że udział funduszu w ratowaniu Grecji "będzie zależał" od tego, czy Europejczycy zgodzą się na restrukturyzację zadłużenia Grecji, które sięga 180 proc. jej PKB.

Według ostatnich raportów zadłużenie Grecji jest "całkowicie niespłacalne". MFW naciska na Europejczyków, by złagodzili warunki i terminy spłaty.

Gerowasili podkreśliła, że Ateny w pełni podzielają stanowisko Funduszu w sprawie restrukturyzacji zadłużenia. Przyznała jednak, że fundusz jest trudnym rozmówcą i forsuje bardzo surowe reformy gospodarcze jako warunek pomocy.

Efektem rozmów przedstawicieli EBC, MFW, KE i greckiego rządu w Atenach ma być memorandum, opisujące reformy, które będzie musiała przeprowadzić Grecja w zamian za trzyletnie wsparcie finansowe. Potrzeby tego kraju oceniono na ok. 86 mld euro.

***

Według sondażu, którego wyniki opublikowano w sobotę, 61 proc. Greków ocenia pozytywnie sposób, w jaki premier Aleksis Cipras zabiega o pomoc finansową dla kraju. 36 proc. respondentów jest przeciwnego zdania.

78 proc. chce, by Grecja pozostała w strefie euro, a 19 proc. Greków chce powrotu do drachmy.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej