Pilna narada NATO na wniosek Turcji. "Zagrożenie u granic Sojuszu"
Turcja od kilku dni prowadzi ofensywę przeciwko bojownikom z tak zwanego Państwa Islamskiego w Syrii i kurdyjskim ugrupowaniom w Iraku.
2015-07-28, 11:34
Posłuchaj
Pilna narada NATO w sprawie Turcji. Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Dodaj do playlisty
Przed południem rozpoczęła się pilna narada NATO na wniosek Turcji. Ankara poprosiła o spotkanie ambasadorów 28 krajów członkowskich, by omówić sytuację po atakach terrorystycznych.
Turcja wnioskowała o naradę w ramach artykułu 4. Traktatu Waszyngtońskiego. Mówi on, że sojusznicy będą się konsultować, jeśli zdaniem któregokolwiek z nich zagrożona jest jego integralność terytorialna, lub bezpieczeństwo. Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg tłumaczył w rozmowie z BBC, ze Turcja ma potężną armię i nie było wniosku w sprawie pomocy wojskowej".
- Powinniśmy omówić zagrożenia w Syrii, w Iraku, w pobliżu granic NATO - dodał szef Sojuszu Jens Stoltenberg.
Spotkania z powołaniem się na artykuł 4. Traktatu Waszyngtońskiego są organizowane bardzo rzadko. To jest piąta tego typu narada w historii Sojuszu Północnoatlantyckiego.
REKLAMA
W przeszłości trzykrotnie prosiła o nią Turcja - w 2003 roku podczas wojny w Iraku i dwa razy w 2012 roku, kiedy Syria ostrzeliwała jej terytorium. Wtedy Ankara otrzymała wsparcie w postaci rakiet Patriot. Cała operacja miała charakter obronny i rakiety nie były wykorzystywane do ofensywnych działań. W ubiegłym o pilną naradę poprosiła Polska, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę.
IAR/agkm
(Wideo: Kurdowie oskarżają Turcję o ataki w Syrii. Źródło: Euronews)
REKLAMA
REKLAMA