Ukraiński reżyser i działacz Majdanu Ołeh Sencow skazany na 20 lat kolonii karnej. Prezydent Ukrainy zabrał głos

Północnokaukaski Okręgowy Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem, na południu Rosji, skazał we wtorek ukraińskiego reżysera i uczestnika Majdanu Ołeha Sencowa na 20 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

2015-08-25, 17:56

Ukraiński reżyser i działacz Majdanu Ołeh Sencow skazany na 20 lat kolonii karnej. Prezydent Ukrainy zabrał głos
Ołeh Sencow. Foto: PAP/EPA/ARKADY BUDNITSKY

Posłuchaj

Petro Poroszenko o wyroku. Relacja Pawła Buszki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ołeh Sencow czekał ponad rok w moskiewskim więzieniu Lefortowo na proces, który rozpoczął się w Rostowie nad Donem dopiero w lipcu.

39-latek został oskarżony o przynależność do zakazanego w Federacji Rosyjskiej ukraińskiego skrajnie nacjonalistycznego Prawego Sektora i przygotowywanie zamachów terrorystycznych na Krymie po przyłączeniu półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Zarzucono mu też przechowywanie broni, amunicji i materiałów wybuchowych.

Podczas przesłuchań główny świadek oskarżenia wycofał swoje zeznania obciążające reżysera i powiedział, że złożył je pod presją i przymusem. O uwolnienie Sencowa do władz Rosji apelowało wielu rosyjskich i europejskich twórców filmowych.

Apel wystosowała m.in. Polska Akademia Filmowa. Podpisało się pod nim ok. 200 artystów. Poparli oni wystąpienie Europejskiej Akademii Filmowej, pod którym podpisali się m.in. Mike Downey, Wim Wenders i Mike Leigh.

Pod polskim apelem podpisali się m.in. reżyserzy: Agnieszka Holland, Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda, Małgorzata Szumowska, Radosław Piwowarski i Jerzy Skolimowski, aktorzy: Agata Buzek, Daniel Olbrychski, Jerzy Stuhr i Anna Nehrebecka, kompozytor Michał Urbaniak, literaturoznawca Michał Głowiński oraz pisarz Janusz Głowacki.

Sencow został zatrzymany przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) w maju 2014 roku, nie przyznał się do winy. Oświadczył, że sprawa przeciwko niemu ma charakter polityczny i podkreślił, że rosyjski sąd nie ma jurysdykcji do orzekania w tej sprawie.

W tym samym procesie na 10 lat łagru skazany został aktywista społeczny Ołeksandr Kolczenko. Memoriał, rosyjska organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca stalinowskie zbrodnie, uznał obu za więźniów politycznych.

Mocne słowa Petra Poroszenki

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko życzył ukraińskiemu reżyserowi Ołehowi Sencowowi skazanemu we wtorek przez rosyjski sąd na 20 lat więzienia, by nie tracił ducha. Wyraził przekonanie, że inicjatorzy jego procesu sami znajdą się na ławie oskarżonych.

- Zgadzam się ze słowami Ołeha Sencowa - sąd okupantów nie może być sprawiedliwy z definicji. Trzymaj się, Ołeh. Nadejdzie czas, gdy ci, którzy zorganizowali nad tobą sąd, sami znajdą się na ławie oskarżonych! - głosi oświadczenie zamieszczone na oficjalnych stronach prezydenta Poroszenki w sieciach społecznościowych.

UE potępia skazanie Sencowa

Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini oświadczyła, że Unia uważa ten wyrok za złamanie prawa międzynarodowego i elementarnych standardów sprawiedliwości.

- Rosyjskie sądy nie są kompetentne, aby sądzić czyny dokonane poza terytorium Rosji, uznanym przez społeczność międzynarodową - podkreśliła Mogherini.

IAR, PAP, kk, to

Polecane

Wróć do strony głównej