Masowy exodus do Europy. Macedonia: 3 tysiące uchodźców dziennie

Do Macedonii będzie w najbliższych miesiącach przybywać do trzech tysięcy uchodźców dziennie. Takie są szacunki Biura Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców.

2015-08-25, 15:07

Masowy exodus do Europy. Macedonia: 3 tysiące uchodźców dziennie

Według Biura, będą to przede wszystkim Syryjczycy. Rzeczniczka Wysokiego Komisarza Melissa Fleming powiedziała, że nie widać końca tego exodusu. W Syrii i Iraku ciągle trwają bowiem walki, a warunki pobytu uchodźców w Turcji, Jordanie i Libanie się pogarszają.

Rzeczniczka dodała, że państwa Unii Europejskiej muszą zapewnić zrównoważony rozdział uchodźców pomiędzy siebie.

Uchodźcy z Bliskiego Wschodu przybywają do Macedonii z Grecji. Dalej kierują się do Serbii, na Węgry i do krajów zachodniej Europy.

Fala imigrantów na Wegrzech

Węgierski rząd domaga się od Unii Europejskiej dodatkowych funduszy na walkę z największym kryzysem migracyjnym od drugiej wojny światowej - powiedział szef kancelarii premiera Viktora Orbana, Janos Lazar.

REKLAMA

Komisja Europejska pod koniec czerwca przyznała Węgrom blisko 8 mln euro pomocy w związku z napływem migrantów, ale według Lazara środki te są niewystarczające. Urzędnik skrytykował też obecny sposób przydzielania pieniędzy w ramach UE.

Węgry, które graniczą m.in. z nienależącymi do UE Serbią i Ukrainą, są częścią strefy Schengen, w której możliwe jest podróżowanie bez paszportów. Sprawia to, że kraj jest atrakcyjny dla migrantów, którzy po dotarciu na Węgry mogą swobodnie przekraczać granice krajów UE.

W tym roku Węgry zarejestrowały ponad 100 tys. migrantów, czyli ponad dwa razy więcej niż w ubiegłym roku, gdy było ich ok. 43 tys. W 2012 roku do kraju dotarły tylko 2 tys. migrantów.

Bułgarskie wojsko na granicy z Grecją i Macedonią

Wojsko włączyło się do pomocy policji granicznej, strzegącej bułgarskiej granicy z Grecją i Macedonią przed nielegalnymi imigrantami. Żołnierze mają pomagać tak długo, jak to będzie potrzebne - zapowiedział szef resortu obrony Nikołaj Nenczew.

REKLAMA

- Wojsko nie będzie pełnić samodzielne zadań, lecz tylko wspomagać działalność policji granicznej - oznajmił w wywiadzie radiowym przedstawiciel resortu obrony płk Nikołaj Karaiwanow. Dodał, że u południowo-zachodnich granic zostaną rozmieszczone pojazdy, w tym lekkie pojazdy opancerzone. - Znajdą się tam jedynie w celu wzmocnienia bezpieczeństwa - dodał.

IAR/PAP, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej