Turcja: premier Davutoglu sformuje przejściowy rząd

Zgodnie z przewidywaniami przedterminowe wybory w Turcji odbędą się 1 listopada. Ich datę ogłosiła turecka Najwyższa Komisja Wyborcza.

2015-08-25, 16:33

Turcja: premier Davutoglu sformuje przejściowy rząd

Wcześniej prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powierzył premierowi Ahmetowi Davutoglu misję utworzenia przejściowego rządu z udziałem wszystkich sił parlamentarnych

Erdogan formalnie ogłosił przedterminowe wybory parlamentarne po wygaśnięciu w niedzielę terminu utworzenia koalicji po czerwcowym głosowaniu, w którym rządząca Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) utraciła większość pozwalającą jej na samodzielne rządzenie.

Davutoglu ma pięć dni na sformowanie przejściowego gabinetu, w którym powinny być reprezentowane partie zasiadające w parlamencie. Dwa główne ugrupowania opozycyjne - Partia Ludowo-Republikańska (CHP) i Nacjonalistyczna Partia Działania (MHP) - wykluczyły swój udział w przejściowych władzach.

Premier Turcji wezwał we wtorek partie opozycyjne, aby "wzięły odpowiedzialność" za kraj i weszły do tworzonego przez niego tymczasowego gabinetu. Davutoglu zaoferował deputowanym z partii opozycyjnych miejsca w nowym rządzie, jeśli ci mimo sprzeciwu swoich liderów partyjnych poprą powstanie rządu tymczasowego.

REKLAMA

Rzecznik Partii Ludowo-Republikańskiej Haluk Koc oświadczył, że deputowani z jego partii nie wezmą udziału w tworzeniu przejściowego gabinetu. Oświadczenie w podobnym tonie wystosował lider nacjonalistów Devlet Bahceli.

Przyspieszone wybory, które przewiduje turecka konstytucja w przypadku niemożności utworzenia rządu w ciągu 45 dni od powierzenia tej misji liderowi zwycięskiej partii, będą przeprowadzone w Turcji po raz pierwszy w historii tego kraju.

45-dniowy termin na utworzenie koalicyjnego rządu upłynął 23 sierpnia.
We wtorek szef państwowej komisji wyborczej ogłosił, że wybory do parlamentu odbędą się 1 listopada.

W czerwcowych wyborach AKP po raz pierwszy od roku 2002 straciła większość w parlamencie, która pozwalała jej rządzić samodzielnie.

REKLAMA

Krytycy prezydenta Erdogana twierdzą, że chce on wykorzystać ofensywę prowadzoną przeciwko Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) do zdobycia poparcia nacjonalistów. Niedawne sondaże sugerowały, że AKP może odzyskać większość w parlamencie umożliwiającą jej samodzielne rządy.

PAP, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej