Francja: Romowie protestują, zablokowali autostradę A1
Autostrada A1 we Francji, jedna z najbardziej ruchliwych dróg Europy, jest zablokowana przez grupę kilkudziesięciu Romów. Blokada jest związana z niedawną strzelaniną w ich pobliskim obozowisku. Zginęły w niej cztery osoby, w tym 6-miesięczne niemowlę.
2015-08-29, 11:12
Posłuchaj
Francja: Romowie zablokowali autostradę. Relacja Tomasza Siemieńskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Ruch na autostradzie A1 jest całkowicie przerwany w obie strony w pobliżu miasta Roye w północnej Francji. W blokadzie uczestniczy około sześćdziesięciu osób. Na miejscu płoną opony i drewniane palety. Żandarmeria przyznaje, że sytuacja jest trudna do opanowania.
Protest Romów jest pośrednio związany z tragicznymi wydarzeniami w ich obozowisku na przedmieściu Roye. We wtorek pijany mężczyzna zastrzelił tam troje mieszkańców obozowiska, w tym 6-miesięczne niemowlę. Zginął również jeden z interweniujących żandarmów.
Romowie domagają się teraz, by syn jednej z ofiar strzelaniny, przebywający obecnie w tymczasowym areszcie w Amiens, mógł uczestniczyć - pod eskortą policji - w pogrzebie swego ojca. Aresztowanie syna nie miało żadnego związku z wtorkową strzelaniną. Uczestnicy protestu mówią, że blokada zostanie zniesiona, gdy sędzia zezwoli na dowiezienie syna na pogrzeb ojca.
Źródło: RUPTLY/x-news
REKLAMA
mr
REKLAMA