Nadchodzi koniec Jamesa Bonda? Złe informacje dla fanów Agenta 007
Ukazująca się we wtorek najnowsza powieść z serii przygód Jamesa Bonda może być ostatnią - twierdzi brytyjska gazeta niedzielna "The Sunday Times". Jeśli "Trigger Mortis" nie okaże się poczytna, spadkobiercy praw autorskich Iana Fleminga mogą zakończyć karierę Agenta 007.
2015-09-06, 20:04
Posłuchaj
Autor "Trigger Mortis" - Anthony Horowitz, który od ósmego roku życia był wielbicielem powieści Iana Fleminga, napisał swoją powieść w stylu oryginałów. Jej akcja rozgrywa się pod koniec lat 50., w szczytowym okresie zimnej wojny, wkrótce po wydarzeniach powieści Fleminga "Goldfinger".
Jak twierdzi Horowitz, jego poprzednicy, którzy próbowali kontynuować sagę Iana Fleminga, nie dochowali mu wierności, tworząc Bonda na własne podobieństwo. Horowitz krytykuje zwłaszcza Jeffreya Deavera za "Carte Blanche", której akcja toczy się współcześnie w Afganistanie - w tym samym 2011 roku, w którym ukazała się powieść. Zdaniem Horowitza, nietrafiony był również zamysł "Solo" - powieści Williama Boyda, który umieścił jej akcję w Afryce.
Żadna z tych książek nie przekroczyła w sprzedaży granicy 100 tysięcy egzemplarzy i właściciele praw autorskich do Agenta 007 są rozczarowani. "Sunday Times" sugeruje, że "Rigor Mortis" to już być może ostatnia szansa Agenta z Licencją Na Zabijanie.
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA