Imigranci szturmują Niemcy. Tylko w weekend przybyło ich 20 tysięcy
Niemal 20 tys. imigrantów - dwa razy więcej niż początkowo się spodziewano - przyjechało podczas weekendu z Węgier do Niemiec - poinformowała w nocy z niedzieli na poniedziałek rzeczniczka rządu Górnej Bawarii Simone Hilgers.
2015-09-07, 07:45
Posłuchaj
Niemcy: 6 miliardów euro dla uchodźców. Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Czytaj więcej o problemie imigrantów >>>
Wyczerpani imigranci, często rodziny z dziećmi, mieli za sobą długą drogę przez Morze Śródziemne, Bałkany, Węgry (gdzie byli przez pewien czas przetrzymywani) i Austrię. Byli witani entuzjastycznie. Na dworcach kolejowych w Monachium i Frankfurcie widać było napisy "Witajcie!". We Frankfurcie wznoszono okrzyki: "Oto solidarność międzynarodowa!", "Powiedzmy głośno i zdecydowanie, uchodźcy są tu mile widziani!".
"Traktują nas tu tak dobrze, jak istoty ludzkie, nie tak jak w Syrii" - cytuje agencja AFP wypowiedź wzruszonego 32-letniego Syryjczyka Mohammada, który uciekł ze zrujnowanego miasta Qousseir.
Imigranci byli kierowani do stoisk z jedzeniem i ubraniami, a następnie do autobusów, które przewoziły ich do ośrodków pierwszej rejestracji.
REKLAMA
Źródło: RUPTLY/x-news
Część azylantów została ulokowana na terenie Bawarii, inni zostali przetransportowani do Północnej Nadrenii-Westfalii, Turyngii i innych krajów związkowych Niemiec.
Rzeczniczka zaznaczyła, że możliwości Bawarii przyjmowania nowych uciekinierów wyczerpują się. "Zbliżamy się w szybkim tempie do granicy (możliwości) - powiedziała Hilgers cytowana przez agencję dpa.
Fala imigrantów na niespotykaną dotychczas skalę to skutek decyzji kanclerz Angeli Merkel o otwarciu granicy dla osób, które przez wiele dni koczowały na dworcu w Budapeszcie, a następnie na piechotę wyruszyły w kierunku granicy z Austrią. Węgierskie władze przewiozły ich w sobotę rano autobusami na granicę z Austrią, skąd pociągami zostali przetransportowani do Niemiec.
REKLAMA
Władze Austrii i Niemiec wydały wcześniej zgodę na wjazd migrantów na swe terytoria. Berlin i Wiedeń zgodziły się przyjąć tę grupę bez kontroli i biurokratycznych procedur. Berlin podkreśla, że była to jednorazowa decyzja wynikająca z nadzwyczajnej sytuacji.
Źródło: RUPTLY/x-news
Dodatkowe pieniądze na pomoc
Rząd Niemiec postanowił przeznaczyć dodatkowe 3 mld euro na wsparcie władz poszczególnych landów i miast w związku z rekordowym napływem uchodźców i imigrantów - głosi opublikowane w poniedziałek oświadczenie rządzącej koalicji partii CDU i SPD.
REKLAMA
Podczas trwającego 5 godzin spotkania przywódcy koalicji tworzącej gabinet kanclerz Angeli Merkel uzgodnili również szereg innych posunięć, m.in. przyspieszenie procedur udzielania azylu i ułatwienia przy budowie schronisk dla azylantów.
Niezależnie od dodatkowych funduszy dla landów i miast, rząd zamierza uwolnić dodatkowe 3 mld euro na sfinansowanie swoich działań wobec ubiegających się o azyl, takich jak wypłata zasiłków.
Uzgodniono też poszerzenie listy krajów uważanych za "bezpieczne", co oznacza w praktyce pozbawienie obywateli tych krajów możliwości uzyskania azylu w Niemczech. Listę poszerzono m.in. o Kosowo, Albanię i Czarnogórę. Wcześniej znalazły się na niej Serbia, Macedonia i Bośnia.
Celem tego posunięcia ma być - jak głosi oświadczenie - przyspieszenie procedur ekstradycyjnych wobec imigrantów z południowo wschodniej Europy i skupienie się na uchodźcach z opanowanych przez wojnę krajów, takich jak Syria, Irak i Afganistan.
REKLAMA
Co zrobi UE?
Ponadto Niemcy i Austria domagają się zwołania nadzwyczajnego szczytu UE w celu rozwiązania kryzysu migracyjnego. Niemcy spodziewają się w tym roku co najmniej 800 tys. azylantów.
Według niemieckich mediów Komisja Europejska ma zaproponować rozdzielenie 120 tys. imigrantów pomiędzy kraje UE tak, by ponad 31 tys. ludzi przyjęły Niemcy, ponad 24 tys. Francja, a blisko 15 tys. - Hiszpania. Takie wyliczenia ma przedstawić w środę w Parlamencie Europejskim szef KE Jean-Claude Juncker.
Źródło: RUPTLY/x-news
mr
REKLAMA
REKLAMA