Barbara Nowacka liderką Zjednoczonej Lewicy. "Nie musimy jeździć pociągami, żeby wiedzieć co się dzieje w Polsce"

Zjednoczona Lewica SLD+TR+PPS+UP+Zieloni podała nazwisko swojego kandydata na premiera podczas niedzielnej konwencji w Łodzi. Barbara Nowacka została wytypowana na fotel Prezesa Rady Ministrów.

2015-10-04, 21:12

Barbara Nowacka liderką Zjednoczonej Lewicy. "Nie musimy jeździć pociągami, żeby wiedzieć co się dzieje w Polsce"
. Foto: Adrian Grycuk/CC BY-SA 3.0 /Wikimedia Commons

Posłuchaj

Zjednoczona Lewica idzie do walki z konserwatystami - zapowiedziała jej liderka Barbara Nowacka/IAR
+
Dodaj do playlisty

Zaskoczenia nie ma bo politycy od lewa do prawa doceniają jej zasługi i zaangażowanie polityczne ale nie ukrywają też że szans na bycie premierem obecnie nie ma żadnych.- Wskazanie Barbary Nowackiej na premiera ma pokazać, że Polsce potrzebna jest realna zmiana - stwierdził Krzysztof Gawkowski, sekretarz Generalny SLD.

Dotychczas przywództwo w koalicji wyborczej partii lewicowych dzierżyli szefowie SLD i Twojego Ruchu: Leszek Miller i Janusz Palikot. Teraz ma się to zmienić. 

"Lewica dobrze zasłużyła się Polsce"

O poparcie dla Barbary Nowackiej jako liderki Zjednoczonej Lewicy także po wyborach parlamentarnych apelował w niedzielę w Łodzi, w czasie konwencji były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Teraz jest czas czterdziestolatków - mówił.

Przestrzegł, że jeśli lewica nie zapomni o obowiązku służby publicznej, to ma szanse na sukces. - Ale to wymaga takiej dyskusji, jakiej jeszcze nie odbyliśmy - odważnej, otwartej, szczerej i koleżeńskiej - podkreślił.

REKLAMA

Posłuchaj

Włodzimierz Cimoszewicz udzielił silnego wsparcia Barbarze Nowackiej/IAR 0:19
+
Dodaj do playlisty

 

- Nasze społeczeństwo jest różnorodne i wszyscy mają prawo do uwzględniania ich oczekiwań. Dlatego formacja powinna być szeroka, a nie skrajna. Niech to zjednoczenie nie będzie koniunkturalne i po wyborach należy powrócić do rozmów o szerszym porozumieniu - apelował. - Czasy się zmieniają, ja odchodzę z polityki po 25 latach aktywności, pozostawiając miejsce młodszym. Czterdziestolatkowie powinni zastąpić sześćdziesięciolatków, a za 20 lat znów nastąpi to samo - powiedział.

Zakończył apelem, by Nowacka, której zalety to - jego zdaniem - odpowiedzialność, kompetencja, skromność i inteligencja, pozostała liderką lewicy także po wyborach. - Dajcie jej mandat do tworzenia nowej lewicy - wezwał.

REKLAMA

- Ważne jest to, że jest Zjednoczona Lewica, że będzie występować w tych wyborach, że pojawiły się na listach osoby młode, które wzbudzają sympatię i są nadzieją na przyszłość - mówi Kwaśniewski.
- Wierzę w to, że Zjednoczona Lewica przekroczy próg 8 proc., że będzie w Parlamencie i że to będzie taki początek odbudowy, krok po kroku, pozycji i wiarygodności środowisk lewicowych - podkreśla b.prezydent.

Ale - jak dodaje - wszystko w rękach polityków tej formacji. - To od kampanii, jakości kandydatów, od umiejętności przekonywania zależy, czy ten wynik będzie taki obiecujący, bo trudno mówić, że to będzie jakiś dobry wynik, ale żeby dawał nadzieję na przyszłość - mówi Kwaśniewski.

Podkreślił, że wśród jedynek na listach Zjednoczonej Lewicy są trzydziesto- i czterdziestolatkowie, m.in. Barbara Nowacka w Warszawie, czy Krzysztof Gawkowski w Bydgoszczy. - Myślę, że to pokolenie trzydziestoparolatków powinno wziąć sprawy w swoje ręce, trochę uwolnić od obowiązków tę starszyznę, dać im odpocząć, skorzystać z ich doświadczeń tych dobrych i złych, ale sprawy wziąć w swoje ręce - mówi były prezydent.

Założenia programowe

Barbara Nowacka przedstawiła je w prawie godzinnym przemówieniu. Jak zapowiedziała, jej formacja polityczna "idzie do walki z konserwatystami".

REKLAMA

Barbara Nowacka podkreśliła, że spełnia się wielkie marzenie jej matki Izabeli Jarugi-Nowackiej o wspólnej lewicowej koalicji. Podczas swojego wystąpienia tłumaczyła, jak bardzo jej ugrupowanie różni się od konkurencyjnych środowisk. - My nie musimy jeździć pociągami, żeby wiedzieć co się dzieje w Polsce. Nie musimy robić tego w czasie kampanii, ponieważ na co dzień jesteśmy wśród ludzi. Nie musimy organizować Duda-pomocy, by dowiedzieć się jakie problemy mają Polki i Polacy, jak je rozwiązać, bo robimy to na co dzień - w samorządach, w organizacjach pozarządowych. My nie musimy być blisko ludzi, my jesteśmy ludźmi - przekonywała liderka Zjednoczonej Lewicy.

Barbara Nowacka wskazywała, że toczący się spór między PO a PiS skutkuje brakiem wspólnoty społecznej. Współprzewodnicząca Twojego Ruchu podkreśliła, że trudno o rozwój kraju w sytuacji jałowego sporu między dwoma głównymi partiami politycznymi.

Zdaniem Barbary Nowackiej, prawa do wolności, godnego życia i miłości nie mogą się przebić przez "sztuczny jazgot" sceny politycznej. - Mamy 10 lat wojny Platformy z PiS. Wojny i podziałów, oderwania elit od społeczeństwa i braku wspólnych celów. Budują fałszywy obraz. Mówią "Polska socjalna" versus "Polska liberalna". My tu, oni tam. Polska w ruinie, Polska w budowie. Przecież to nic nie znaczy - wyliczała.

Nowe poddatki?

Dużą część swojego wystąpienia nowa liderka Zjednoczonej Lewicy poświęciła gospodarce. Wskazywała na potrzebę wzmocnienia praw pracowniczych i roli związków zawodowych. Zapowiedziała też wprowadzenie podatku katastralnego od nieruchomości wielkiej wartości, czyli powyżej 5 milionów złotych. Powyżej tej kwoty - jak mówiła liderka lewicy - miałby zostać wprowadzony również podatek spadkowy.

REKLAMA

Posłuchaj

Barbara Nowacka o propozycjach podatkowych Nowej Lewicy/IAR 0:32
+
Dodaj do playlisty

 

W programie Zjednoczonej Lewicy przedstawionym przez Barbarę Nowacką znalazło się również podniesienie kwoty wolnej od podatku do 21 tysięcy złotych. Lewica chce też "zweryfikowania" kontraktów menadżerskich. Żeby te, które są de facto umową o pracę, umową o pracę pozostawały" - powiedziała Barbara Nowacka. Jak dodała, Zjednoczona Lewica planuje też wprowadzenie podatku obrotowego od sklepów wielkopowierzchniowych oraz podatku od spekulacji i transakcji finansowych.

System podatkowy w Polsce, zamiast redukować nierówności, pogłębia je - mówiła współprzewodnicząca Twojego Ruchu. Jej zdaniem, system ten jest szkodliwy dla polskiej gospodarki. - Podatki w Polsce generalnie nie są ani szczególnie niskie, ani szczególnie wysokie. Są po prostu rażąco niesprawiedliwe i prowadzą do rozwarstwienia społecznego - oceniła Barbara Nowacka, dodając, że podatki są regresywne, co powoduje, że osoby mniej zarabiające są proporcjonalnie, bardziej obciążone daninami.

REKLAMA

Liderka Zjednoczonej Lewicy skrytykowała także "promowanie powstań". Zdaniem Barbary Nowackiej, budowanie polskiej marki za granicą powinno opierać się na mówieniu o rodzimej sztuce, literaturze czy osiągnięciach technologicznych.

Barbara Nowacka mówiła, że promowanie powstań "to jedno z największych kuriozów", które - jej zdaniem "nie podnosi polskiej dumy narodowej". - Każdy z nas jest dumny kiedy, słyszy - tak, to dzięki wam, ta rzecz w komputerze działa - albo kiedy wchodzi na swiatowy rynek nowa, polska gra komputerowa. To jest cel polityki zagranicznej - mówiła liderka Zjednoczonej Lewicy.

Posłuchaj

Promocja literatury, sztuki i techniki a nie powstań narodowych. To pomysł Barbary Nowackiej/IAR 0:29
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Barbara Nowacka jest współprzewodniczącą Twojego Ruchu i kandydatką Zjednoczonej Lewicy SLD+TR+PPS+UP+Zieloni na posła na Sejm w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Będzie startować z pierwszego miejsca na liście koalicji w Warszawie. Wcześniej była związana z Unią Pracy, a w 2014 roku bezskutecznie ubiegała się o mandat eurodeputowanej z list Europy Plus.

By wejść do Sejmu, Zjednoczona Lewica jako koalicja wyborcza musi przekroczyć próg 8 procent głosów. Wybory parlamentarne odbędą się dokładnie za 3 tygodnie - w niedzielę 25 października.

IAR, PAP, bk/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej