Kosowo nie zostało przyjęte do UNESCO. Zabrakło trzech głosów

Na Konferencji Generalnej UNESCO w Paryżu za przyjęciem Kosowa do tej organizacji opowiedziały się 92 kraje, 50 było przeciwnych, a 29 państw wstrzymało się od głosu. Oznacza to, że Kosowu zabrakło trzech głosów do zdobycia dwóch trzecich niezbędnych do uzyskania członkostwa.

2015-11-09, 17:03

Kosowo nie zostało przyjęte do UNESCO. Zabrakło trzech głosów
Pomnik Skanderbega w centrum Prisztiny. Foto: Hipi Zhdripi/Wikimedia Commons/CC

Bezpośrednio po głosowaniu wicepremier oraz minister spraw zagranicznych Kosowa Hashim Thaci zwrócił uwagę na Facebooku, że większość państw opowiedziała się jednak za Kosowem. "Kosowo w dalszym ciągu będzie podążać wybraną drogą" - zapewnił Thaci i zapowiedział starania o członkostwo w innych organizacjach międzynarodowych oraz ponowienie próby wejścia do UNESCO.

Przyjęciu Kosowa do oenzetowskiej organizacji zdecydowanie sprzeciwiała się Serbia, której Kosowo było prowincją. Serbskie władze przestrzegały, że przyjęcie Kosowa do UNESCO zwiększy napięcia. Serbski prezydent Tomislav Nikolić nazwał odrzucenie wniosku Kosowa "sprawiedliwym i moralnym zwycięstwem" Serbii. Według serbskiego portalu B92 Polska wstrzymała się od głosu.

Jeszcze w piątek w sprawie Kosowa na forum UNESCO starły się Moskwa i Waszyngton.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że próby przyjęcia Kosowa do UNESCO prowadzą do upolitycznienia działalności tej organizacji. Zaznaczył, że niektórzy próbują wszelkimi sposobami przeforsować przyjęcie Kosowa z naruszeniem rezolucji 1244 Rady Bezpieczeństwa ONZ. Przyjęta w 1999 roku rezolucja oddawała Kosowo pod administrację Narodów Zjednoczonych, pozostawiając je jednak w obrębie Serbii.

Dla zastępcy amerykańskiego sekretarza stanu Tony'ego Blinkena kwestia członkostwa Kosowa w UNESCO to sprawa odrębna. - To nie jest kwestia uznania czy nieuznania Kosowa jako państwa. Kraje, które nie uznają Kosowa, a także takie wyspecjalizowane organizacje, jak Bank Światowy czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy poparły jego kandydaturę - powiedział Blinken z trybuny UNESCO w kilka godzin po Ławrowie.

Wynik głosowania to cios dla Prisztiny zabiegającej o powszechne uznanie Kosowa za państwo - skomentowała agencja Associated Press.

Zamieszkane głównie przez ludność albańską Kosowo proklamowało niepodległość w 2008 roku przy poparciu Zachodu i po atakach lotnictwa NATO, które miały na celu położenie kresu prześladowaniom Albańczyków przez siły serbskie. Od chwili proklamowania niezawisłości od Serbii Kosowo zostało uznane przez ponad sto krajów, w tym USA i większość państw Unii Europejskiej.

Serbia nie uznała niepodległości Kosowa i nadal uważa je za swoją prowincję. W 2013 roku oba kraje podpisały jednak porozumienie o normalizacji stosunków, które umożliwiło Serbii podjęcie starań o członkostwo w Unii Europejskiej.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej