Gorący dzień w Sejmie. Posłowie dyskutują o programowym wystąpieniu premier Beaty Szydło
Potrzebny jest co najmniej przegląd konstytucji, jej zmiana, a może nawet nowa konstytucja - powiedział prezes PiS w trakcie debaty nad expose Beaty Szydło. Szef klubu PO powiedział z kolei, że Platforma Obywatelska będzie twardo bronić dorobku ostatnich 25 lat.
2015-11-18, 18:57
Posłuchaj
Prezes PiS Jarosław Kaczyński: może potrzebna jest nowa konstytucja (IAR)
Dodaj do playlisty
Prezes PiS podkreślał w sejmowej debacie nad wystąpieniem premier, że dobrze odpowiada ono na potrzebę konsolidacji wspólnoty narodowej. Dodał jednak inne postulaty, które rząd powinien uwzględnić, jak wysokie opodatkowanie odpraw czy obniżenie pensji w spółkach Skarbu Państwa. Bez solidarności nie ma sprawiedliwości, bez sprawiedliwości nie ma wspólnoty - podsumował prezes PiS. Jednym z postulowanych przez Jarosława Kaczyńskiego rozwiązań było zabezpieczeniem Polaków przed antypolonizmem poza granicami kraju. Dodał, że państwo nie może nie reagować, gdy Polacy, "naród, który jako pierwszy stanął do walki z hitleryzmem z bronią w ręku, jest dziś traktowany w gruncie rzeczy jako sojusznik Hitlera".
Premier Beata Szydło wygłosiła swoje #expose. Oto priorytety rządu. Podajcie dalej!Stenogram z expose --> http://bit.ly/expose_Beaty_Szydło
Posted by Kancelaria Premiera on 18 listopada 2015
Kaczyński: zerwać tę kurtynę
Musimy się temu bardzo zdecydowanie przeciwstawić - mówił. Jarosław Kaczyński zwrócił też uwagę na konieczność zmian w mediach publicznych. Jak tłumaczył, obecnie "główny nurt" mediów funkcjonuje "tak jakby był swego rodzaju kurtyną, na której wyświetla się film dla maluczkich, ale rzeczywistości nie widać." Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, "zerwać tę kurtynę" można tylko poprzez zmiany w publicznych mediach. I te zmiany nastąpią - zapowiedział. W swoim przemówieniu prezes PiS apelował też o powrót zasady prawdy materialnej do wymiaru sprawiedliwości.
Sejm/x-news
REKLAMA
Neumann: PO będzie twardo bronić dorobku ostatnich 25 lat
W wystąpieniu Beaty Szydło było wiele nieścisłości, półprawd, w niektórych miejscach pani premier całkowicie rozminęła się z prawdą - mówił szef klubu PO Sławomir Neumann podczas sejmowej debaty nad expose. Zadeklarował, że PO będzie twardo bronić dorobku ostatnich 25 lat.
Expose to ważne wystąpienie, do którego trzeba się dobrze przygotować, niestety mam wrażenie, że pani premier w pośpiechu i chaosie, w jakim wy działacie, nie poznała wszystkich faktów i prawd, o których wspominał prezes Jarosław Kaczyński, tego, co jest w ministerstwach, i tego, co jest dokonane w Polsce. Chyba brak wiedzy spowodował, że w wystąpieniu pani premier było wiele nieścisłości, półprawd czy wręcz w niektórych miejscach całkowicie rozminęła się z prawdą - powiedział Neumann.
Mam w tej chwili pewien dyskomfort, bo nie wiem, do którego expose się odnieść" - żartował Neumann, odnosząc się do wystąpienia w sejmowej debacie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Szef klubu PO zapewnił, że jego partia szanuje wynik wyborów. "Przekazanie władzy nastąpiło w sposób spokojny i godny, natomiast państwo tego nie wykorzystaliście, nie wykorzystaliście tego, żeby porozmawiać o tym, co jest w ministerstwach, co zostało zrealizowane" - ocenił. Neumann zadeklarował też, że Platforma będzie odpowiedzialną i merytoryczną opozycją. "Platforma jest partią ludzi odpowiedzialnych za państwo" - podkreślił. "Będziemy ostro i twardo bronić polskich wolności i dorobku ostatnich 25 lat, tu nie będzie nigdy zgody na działania, które planujecie państwo przeprowadzić, nie będzie zgody na zamach na wolne media, na niezawisłe sądy czy na Trybunał Konstytucyjny" - oświadczył szef klubu PO.
Kukiz: poprzemy cześć projektów PiS, jeśli będą konsultowane
- Odbudowa bezpieczeństwa państwa, obniżenie wieku emerytalnego i podwyższenie kwoty wolnej od podatku – to zdaniem Pawła Kukiza, lidera Ruchu Kukiz’15 pozytywne elementy programu rządu, które Ruch będzie popierał pod warunkiem odpowiednio wczesnych konsultacji.
Kukiz wyraził zadowolenie z zasugerowanego przez szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego rozważenia zmiany konstytucji, zaznaczył jednak, że „w expose pani premier, na ten temat nie usłyszeliśmy ani słowa”.
- Ja naprawdę liczyłem na to, że to będzie rząd wielkiej zmiany, że to będzie rząd, który będzie dążył do upodmiotowienia obywatela, nada obywatelowi kontrolę nad władzą, że to będzie rząd, który będzie głośno mówił o konieczności zmiany ordynacji wyborczej na większościową, rząd, który będzie się kontaktował z obywatelami – mówił. Dodał, że liczył też, że w expose pojawi się zapowiedź wzmocnienia roli referendum.
Szef klubu Kukiz'15 powiedział, że zgadza się z premier Beatą Szydło, że należy naprawić „wymiar niesprawiedliwości”. Zaznaczył jednak, że obawia się połączenia funkcji Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości. - Jestem zwolennikiem wybierania prokuratora w wyborach powszechnych, jak również wybierania sędziów pierwszej instancji w wyborach powszechnych, tzw. sędziów pokoju - mówił. Dodał, że oświadczenia majątkowe sędziów powinny być publikowane.
Kukiz przekonywał, że konieczna jest też zmiana zasad funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ dotychczas zachowywał się on - według niego - jak „trybunał dyspozycyjny wobec władzy”.
Zdaniem Kukiza większość zapowiedzi w expose była zbyt ogólna i nie poparta konkretami. Zaznaczył jednak, że dostrzega w programie rządu pozytywne elementy, takie jak, m.in. odbudowa bezpieczeństwa państwa, obniżenie wieku emerytalnego i podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Zapowiedział, że Ruch będzie te postulaty popierał, pod warunkiem odpowiednio wcześnie przeprowadzonych konsultacji projektów ustaw.
Petru: nie dacie rady
Klub Nowoczesnej nie udzieli wotum zaufania rządowi Beaty Szydło - zapowiedział lider partii, Ryszard Petru. Mówił, że wbrew deklaracjom, rząd nie da sobie rady z wieloma kwestiami. Jego obawy budzą zapowiedzi rządu na pierwsze 100 dni. - Ja mam obawę, że w 100 dni puścicie nas wszystkich z torbami. Po bylejakich rządach Platformy mam wrażenie, że proponuje się nam rządy szalone i nieodpowiedzialne - podsumował Petru.
Lider Nowoczesnej uważa, że rządowe propozycje spowodują znaczne zwiększenie deficytu budżetowego. Dużo większe niż zapowiedziała Beata Szydło. Jego zdaniem, przy zapowiadanych przez rząd wydatkach będzie trzeba wprowadzić VAT na poziomie 28-29 procent. - Wszyscy za to zapłacimy - mówił Petru.
REKLAMA
Sejm/x-news
Ryszard Petru, mimo braku poparcia dla rządu, zapowiedział, że będzie mógł z nim współpracować między innymi w sprawie niektórych zapowiedzi z expose: podwójnego odpisu inwestycyjnego, rozwoju szkolnictwa zawodowego czy obniżonego CIT dla małych i średnich firm.
Kosiniak-Kamysz: PiS nie ma szacunku dla demokracji
- Po expose premier Beaty Szydło rodzi się wiele pytań – o daty, o szczegóły, ale podstawowe jest pytanie o szacunek do demokracji – mówił w środę w Sejmie szef PSL Władysław Kosiniak Kamysz. Tego szacunku, od trzech dni rządów PiS, po prostu nie ma - ocenił
Według prezesa Stronnictwa w wystąpieniu premier zabrakło spojrzenia makroekonomicznego, perspektywy makroekonomicznej Polski. - O finansach usłyszeliśmy tylko, że będą dodatkowe 3 mld zł – 1,5 mld z jednego źródła i o 1,5 mld zł zwiększony deficyt. To zaskakujące, bo gdy my prezentowaliśmy nasz budżet, to mówiono "tak wielki deficyt", a teraz ten deficyt zostanie powiększony – podkreślił.
Kosiniak-Kamysz ma też wiele pytań do Szydło dotyczących konkretnych tematów – np. podatków CIT i PIT, czy służby zdrowia. - Jak to ma wyglądać, bo z zapowiedzi można odczytać, że służba zdrowia państwowa ma być finansowana z państwowych pieniędzy, a prywatna z prywatnych. Co wtedy z lekarzami rodzinnymi – pytał. - Służba zdrowia na poziomie lekarza rodzinnego jest de facto prywatna i czy ona będzie finansowana? – pytał lider PSL.
Debata do 21.30
Do Sejmu przybył ponownie prezydent Andrzej Duda, by wysłuchać opinii klubów w sprawie programu działania nowego rządu. W debacie klub PiS będzie miał do dyspozycji 117 minut; klub PO - 70 minut; klub Kukiz'15 - 24 minuty; klub Nowoczesna - 17 minut, a klub PSL - 12 minut. Po debacie posłowie będą zadawać nowej premier pytania. Wieczorem Sejm zagłosuje nad wnioskiem o udzielenie nowej Radzie Ministrów wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
PAP/IAR/rk, bk
REKLAMA
REKLAMA