Prezydent USA oddał hołd ofiarom zamachu w sali koncertowej Bataclan

2015-11-30, 10:59

Prezydent USA oddał hołd ofiarom zamachu w sali koncertowej Bataclan
Barack Obama składa kwiaty przed salą Bataclan. Foto: PAP/EPA/PHILIPPE WOJAZER

13 listopada w sali koncertowej Bataclan zamachowcy zaatakowali młodych ludzi, którzy przyszli na koncert kalifornijskiej grupy rockowej Eagles of Death Metal. Zginęło 90 osób.

Przed wejściem do budynku, w którym mieści się sala koncertowa prezydent USA Barack Obama położył kwiat - różę. Towarzyszył mu prezydent Francji Francois Hollande i mer Paryża Anne Hidalgo.

Informację o tym, że przywódca USA odda hołd ofiarom zamachów podano w ostatniej chwili. Samo wydarzenie odbyło się przy zastosowaniu nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa.

Do Bataclan Obama udał się bezpośrednio po wylądowaniu na paryskim lotnisku Orly. W stolicy Francji amerykański prezydent weźmie udział w światowej konferencji klimatycznej COP21.

x-news.pl, CNN

13 listopada w sześciu zamachach w stolicy Francji życie straciło 130 osób, a ponad 350 zostało rannych. Do ataków przyznało się Państwo Islamskie (IS).

Poza atakiem na uczestników koncertu, dżihadyści doprowadzili do trzech eksplozji w okolicach Stade de France, gdzie rozgrywany był towarzyski mecz Francja-Niemcy. Terroryści zaatakowali także zatłoczone ulice, bary i restauracje w popularnych X i XI dzielnicy Paryża.



x-news.pl, CNN

W piątek w Paryżu odbyły się centralne uroczystości żałobne upamiętniające ofiary ataków.

Francois Hollande zapowiedział, że uczyni wszystko, by zniszczyć "armię fanatyków" z Państwa Islamskiego. - Wobec zagrożenia ze strony terrorystów Francuzi nadal będą śpiewać pieśni, będą chodzić na koncerty, spektakle i stadiony - zadeklarował.

W uroczystościach uczestniczyło ok. 2,6 tys. osób, w tym krewni ofiar, członkowie rządu, osobistości świata polityki i kultury, a także były prezydent Nicolas Sarkozy i byli premierzy Lionel Jospin, Jean-Pierre Raffarin, Fransois Fillon i socjalistyczna mer Paryża Anne Hidalgo.

Prezydent Francji prowadzi dyplomatyczną ofensywę w celu utworzenia wspólnego frontu przeciw dżihadystom z IS.

O radykałach z Państwa Islamskiego zrobiło się głośno przy okazji toczącej się od 2011 roku wojny domowej  w Syrii. Bojownicy zaangażowali się w konflikt. Zaczęli zajmować kolejne tereny w Syrii, a także w Iraku. Pod koniec czerwca 2014 roku proklamowali na zajętych terytoriach kalifat.

Międzynarodowa koalicja, której przewodza Stany Zjednoczone, prowadzi walkę z bojownikami IS od września 2014 roku. We wrześniu tego roku kampanię lotniczą w Syrii rozpoczęła Rosja.



PAP, IAR, kk

Polecane

Wróć do strony głównej