Paryż: porozumienie klimatyczne coraz bliżej. Spornych jeszcze sto punktów

Na odbywającym się w stolicy Francji szczycie klimatycznym przedstawiciele dwustu państw uzgodnili roboczy tekst umowy, która ma jednak sto punktów spornych. Ministrowie muszą je rozwiązać do piątku.

2015-12-05, 15:20

Paryż: porozumienie klimatyczne coraz bliżej. Spornych jeszcze sto punktów

Posłuchaj

Na szczycie klimatycznym COP-21 w Paryżu negocjatorzy zbliżają się do porozumienia w trudnej kwestii finansów. Relacja Rafała Motriuka/IAR
+
Dodaj do playlisty

Francuska negocjatorka Laurence Tubiana poinformowała, że jest wola porozumienia, "ale nie jesteśmy jeszcze na końcu drogi. Potrzeba jeszcze rozwiązać ważne kwestie polityczne" - mówiła. Porozumienie podpisano po całonocnych pracach.

W dokumencie przedstawiono kilka wariantów rozwiązania kwestii klimatycznych, od ustanowienia celów dla spowolnienia klimatu po finansowanie rozwiązań klimatycznych dla krajów rozwijających się. Rozmowy ministrów nad rozwiązaniem tych spraw będą trwały do piątku.

Część delegatów uważa, że spraw rozwiązanych jest zbyt wiele. Przemawiający w imieniu 130 krajów rozwijających się Nozipho Mxakato-Diseko z RPA miał nadzieję, że na tym etapie prace będą bardziej zaawansowane. - Wzywamy partnerów, by wysłuchali naszych zmartwień, byśmy znaleźli wspólne rozwiązanie - mówił.

"Nie mamy trzech różnych planet"

- Nie mamy trzech różnych planet, musimy więc zapewnić zatrzymanie negatywnych działań, zatrzymać emisję dwutlenku węgla z paliw kopalnych. Widzimy, że poziom mórz wzrasta trzy razy szybciej niż wiek temu i w ostatnim roku docierają do nas alarmujące apele z krajów wyspiarskich - mówił francuska minister ekologii, trwałego rozwoju i energii Segolene Royal.

REKLAMA

- Musimy też zatrzymać nadmierną eksploatację i przyspieszoną degradację bioróżnorodności. 90 proc. zasobów ryb zginęło (…), lasy znikają w tempie 55 tysięcy kilometrów kwadratowych rocznie i musimy przestać zanieczyszczać – wymieniła.

- Dobra wiadomość jest taka, że mamy rozwiązanie (…). Dzięki wkładom poszczególnych krajów mamy wspólny język (…). Nikt już nie kwestionuje globalnego ocieplenia – zaznaczyła francuska minister.

- Firmy w końcu zrozumiały, że jeśli nic nie zrobią, koszty będą większe, niż gdy podejmą działania – dodała. - Dobra wiadomość jest taka, że wszyscy zrozumieli, że zielony rozwój tworzy wartość, aktywność gospodarczą, wzrost – argumentowała.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

szydło pap 30.11.2015 1200.jpg
"Globalny wysiłek to dla Polski warunek przystąpienia do umowy klimatycznej"

Wyliczyła przedsięwzięcia zainicjowane podczas paryskiego szczytu przez przywódców m.in. dotyczące zapewnienia dostępu do elektryczności mieszkańcom Afryki i zatrzymania rozprzestrzeniania się obszarów pustynnych na tym kontynencie. Wymieniła też sojusz na rzecz energii słonecznej sprzyjający transferowi technologii między Południem i Północą oraz "misję innowacji", która ma podwoić w skali globalnej publiczne i prywatne finansowanie innowacji.

Ważne inicjatywy klimatyczne

Asystent sekretarza generalnego ONZ ds. zmian klimatu Janos Pasztor także wymienił ważne inicjatywy klimatyczne. - Sekretarz generalny zaprosił przedstawicieli prywatnych instytucji finansowych i one poczyniły bardzo poważne zobowiązania przeniesienia inwestycji rzędu setek miliardów dolarów w kierunku niskowęglowych, niskoemisyjnych systemów. Co jest interesujące, spojrzeliśmy na to teraz po roku i te zobowiązania są na dobrej drodze do spełnienia (...). Co więcej, są inne firmy, które składają zobowiązania i teraz powstał trend - mówił Pasztor.

Uczestnicy spotkania wysłuchali też wiadomości video od astronautów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). - Wasze działania podczas tego ważnego spotkania (COP21) wyślą przekaz światu, jak widzimy przyszłość naszej planety - powiedział dowódca Scott Kelly z NASA. Astronauci wskazywali, że na "własne oczy" widzieli negatywny wpływ industrializacji na Ziemię: wylesienie, szalone pożary i zanieczyszczoną "cienką warstwę" atmosfery, która nas chroni przed promieniowaniem kosmicznym.

Trwający do 11 grudnia szczyt COP21 ma się zakończyć globalnym porozumieniem klimatycznym. Chodzi o to, by dzięki zadeklarowanym działaniom nie dopuścić do większego wzrostu średnich temperatur na świecie niż 2 stopnie Celsjusza w porównaniu z erą przedindustrialną.

REKLAMA

IAR/PAP/iz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej