Premier Cameron w Polsce. Gorący temat zasiłków dla imigrantów

Posłuchaj

Premier Wielkiej Brytanii podczas spotkań z Andrzejem Dudą i Beatą Szydło rozmawiał m.in. o przyszłości UE. Relacja Tomasza Majki/IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

David Cameron uspokajał i deklarował, że dobrym celem Londynu jest pozostanie w Unii Europejskiej. Brytyjski premier podkreślał także, że relacje między jego krajem i Polską mają duże znaczenie.

Polityk przyjechał do Warszawy żeby przekonywać do zmian w UE, których chce Wielka Brytania. Bez nich, kraj ten grozi wyjściem ze Wspólnoty. Po rozmowach z Davidem Cameronem premier Beata Szydło oświadczyła, że Polska chce, by Wielka Brytania pozostała członkiem Unii.

Podkreśliła jednak, że w najważniejszych sprawach potrzebne są dalsze rozmowy, by udało się osiągnąć kompromis. - To jest kwestia przyszłych rozmów na które umówiliśmy się z panem premierem. Wierzę głęboko, że takie porozumienie wypracujemy, ponieważ już w tych rozmowach, które odbyliśmy jest wspólny kierunek i myślę, że kolejne rozmowy na które umówiliśmy się w styczniu, będą tylko i wyłącznie przybliżały nas do znalezienia wspólnego stanowiska - podkreśliła Beata Szydło.

TVN24/x-news

"Brexit złym rozwiązaniem"

Brytyjski premier stwierdził, że chce pozostania swojego kraju w Unii Europejskiej. Przekonywał, że Brexit nie byłby dobrym rozwiązaniem, dlatego trzeba zreformować Unię. - To nie chodzi tylko o to, że ludzie wierzą, że Wielka Brytania zyskuje na członkostwie w Unii, choć europejscy liderzy w to wierzą, ale Europa także zyskuje, mając Wielką Brytanię jako członka.

Jesteśmy drugą, największą gospodarką, jedną z najszybciej rozwijających się. Jesteśmy największym graczem w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, mamy największą sieć ambasad na świecie. W czasach zagrożenia i terroryzmu Wielka Brytania wnosi wiele do Unii Europejskiej - mówił Cameron.

"Prezydent Duda i premier Cameron mają jedną wizję"

Tak po rozmowach Duda-Cameron mówił prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Szczerski poinformował, że obaj politycy zgodzili się, iż Unia Europejska potrzebuje reform.

- Mamy wspólną wizję, pan prezydent Duda z panem premierem Cameronem o tym, że Unia powinna być Unią równych państw i wolnych narodów. To łączy także obu panów - koncepcja tego, że podstawowym budulcem UE pozostają państwa członkowskie, zatem każda reforma, która będzie czyniła z Unii Unię bardziej odpowiadającą potrzebom rozwojowym poszczególnych państw, jest dobrą wizją - tłumaczył prezydencki minister.

TVN24/x-news

"Polskę i Wielką Brytanię wiele łączy"

O zbieżnościach w postrzeganiu koniecznych zmian w UE mówił też szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski. Jego zdaniem, Unia Europejska nie może rozwijać się w kierunku proponowanym przed duet francusko-niemiecki. Wyjaśnił, że kraje strefy euro nie mogą dominować i decydować za całą Wspólnotę.

Minister mówił też, że łączy nas też kwestia odbiurokratyzowania unijnych instytucji, konkurencyjność gospodarki, czy sprawy bezpieczeństwa kontynentu.

Powiązany Artykuł

Szczyt w Brukseli. Brytyjczycy rozpoczęli negocjacje z UE

Reformy proponowane przez Brytyjczyków mają być tematem najbliższego szczytu Unii Europejskiej, zaplanowanego w połowie grudnia. David Cameron zapowiadał wcześniej, że referendum w sprawie pozostania Londynu w Unii zostanie zorganizowane do końca 2017 roku. Brytyjski premier wysłał też list do szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska ze szczegółowymi propozycjami reform. Tusk wysłał z kolei swój list do europejskich przywódców, w którym apelował o większą wyrozumiałość dla Wielkiej Brytanii.

Posłuchaj

Polskę i Wielką Brytanię wiele łączy - deklaruje minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski/IAR 0:29

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Konieczne sankcje wobec Rosji

Sprawy unijnych reform były tematem dominującym wizyty premiera Camerona, jednak w czasie rozmowy z prezydentem Dudą, poruszony też został temat wojny na Ukrainie i przyszłotygodniowej wizyty Andrzeja Dudy w Kijowie. Obydwie strony zadeklarowały, że popierają przedłużenie sankcji wobec Rosji.

- Prezydent chce na Ukrainie dyskutować o szeregu nowych form współpracy polsko - ukraińskiej, przede wszystkim politycznej, a także w ramach partnerstwa gospodarczego - podkreślił Szczerski. Prezydencki minister odpowiedzialny za sprawy zagraniczne przypomniał, że z początkiem 2016 roku wchodzi w życie umowa o wolnym handlu między UE a Ukrainą, która "poszerza pole wzajemnych inwestycji i kontaktów gospodarczych Polski i Ukrainy".

Polsko-ukraińskie kontakty ekonomiczne - zaznaczył Szczerski - muszą uwzględniać od nowego roku nowe uwarunkowania UE-Ukraina.

TVN24/x-news

Ważna deklaracja w sprawie NATO

David Cameron zadeklarował, że Wielka Brytania będzie wspierać wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu. Do tej pory po aneksji Krymu i działaniach Rosji na Ukrainie Pakt wzmocnił liczebność wojsk szybkiego reagowania, utworzył szpicę oraz nowe centra logistyczne. Kraje Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polska, chcą jednak większych zabezpieczeń.

Premier David Cameron zapewniał po spotkaniu z premier Beatą Szydło w Warszawie, że będzie wspierał te wysiłki.

- Tylko w ostatnich 15 miesiącach wysłaliśmy na ćwiczenia do Polski 3 tysiące żołnierzy. Chcemy zrobić więcej. Wielka Brytania jest jednym z pierwszych krajów, który przyłączył się do nowej inicjatywy szkoleniowej NATO, która będzie oznaczać ciągłą obecność wojsk Sojuszu w Polsce i u jej sąsiadów. W 2017 roku będziemy też dowodzić szpicą a w latach kolejnych wyślemy do tego zadania około tysiąca żołnierzy - mówił brytyjski polityk.

David Cameron zapowiedział, że w przyszłym roku ministrowie obrony i spraw zagranicznych obu krajów będą rozmawiać w Londynie. Wielka Brytania chciałaby też poszerzyć współpracę z polskim przemysłem obronnym, głównie w dziedzinie transferu nowych technologii.

Kryzys na Ukrainie - serwis specjalny >>>

IAR/PAP/iz