Prezydent złożył hołd poległym górnikom z kopalni Wujek

W 34. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego prezydent Andrzej Duda złożył kwiaty przed pomnikiem poległych górników katowickiej kopalni Wujek. W wyniku pacyfikacji zakładu przez milicję i wojsko zginęło 9 osób.

2015-12-13, 18:49

Prezydent złożył hołd poległym górnikom z kopalni Wujek

Posłuchaj

Prezydent Andrzej Duda w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego uczcił górników zastrzelonych w kopalni "Wujek" w Katowicach. Relacja Łukasza Kwaśnego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Następnie prezydent zwiedził mieszczące się w pobliżu pomnika Muzeum Izbę Pamięci Kopalni Wujek – prowadzone od 2011 r. przez Śląskie Centrum Wolności i Solidarności (wspólną instytucję kultury samorządów woj. śląskiego i Katowic). Po drodze witał się mieszkańcami.

Andrzej Duda nie rozmawiał z dziennikarzami. Relacjonując jego odwiedziny w Muzeum Izbie Pamięci Kopalni Wujek prezydent Katowic Marcin Krupa mówił, że wizyta prezydenta "była takim powrotem do przeszłości, do tragicznych dni, chwil przy i na terenie kopalni Wujek".

- Pan prezydent został oprowadzony przez pracowników muzeum, pytał o wiele szczegółów związanych z tamtymi czasami i obecnym funkcjonowaniem izby pamięci. Wie m.in. o różnych problemach; na pewno wspólnie będziemy działali, żeby pamięć o górnikach z Wujka nigdy nie była zapomniana - powiedział prezydent Katowic.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zapewnił, że podczas niedzielnej wizyty prezydenta w Katowicach nie były poruszane bieżące tematy, np. związane z problemami górnictwa.

REKLAMA

Nocą z 12 na 13 grudnia 1981 r. wprowadzono w Polsce stan wojenny i ograniczono mieszkańcom podstawowe prawa obywatelskie. Podczas jego obowiązywania zginęło około 100 osób, a komunistyczne władze internowały około 10 tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982 r., a 22 lipca 1983 r. - odwołany.

Powiązany Artykuł

stan wojenny 1200 free
STAN WOJENNY

Górnicy z Wujka zastrajkowali 13 grudnia 1981 r., domagając się uwolnienia przewodniczącego kopalnianej Solidarności Jana Ludwiczaka. Potem zażądali też m.in. zniesienia stanu wojennego i zwolnienia wszystkich internowanych. 16 grudnia milicja i wojsko otoczyły kopalnię. W czasie szturmowania zakładu padły strzały. Na miejscu zginęło sześciu górników, trzej inni zmarli później wskutek odniesionych ran.

REKLAMA

W wyniku pacyfikacji kopalni życie stracili: Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Joachim Gnida, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Zbigniew Wilk i Zenon Zając. Ponad 20 górników zostało rannych.

Prawomocny wyrok, skazujący byłych milicjantów z plutonu specjalnego ZOMO za strzelanie do górników na karę od 3,5 do 6 lat więzienia, zapadł dopiero po blisko 15 latach rozpatrywania tej sprawy, w czerwcu 2008 r. Później orzeczenie to ostatecznie utrzymał Sąd Najwyższy.

TVN24/x-news

REKLAMA

Liczący ponad trzydzieści metrów pomnik-krzyż upamiętniający górników poległych podczas pacyfikacji kopalni Wujek powstał według projektu Aliny Borowczyk-Grzybowskiej i Andrzeja Grzybowskiego. Budowa rozpoczęła się w czerwcu 1991 r.; 15 grudnia, na dzień przed dziesiątą rocznicą tragicznych wydarzeń, pomnik poświęcił nuncjusz Stolicy Apostolskiej abp Józef Kowalczyk. Odsłonięcia dokonał ówczesny prezydent Lech Wałęsa.

Na murze w pobliżu pomnika znajduje się napis "W hołdzie górnikom poległym 16 XII 1981 roku w obronie wolności i Solidarności". Za głównym krzyżem umieszczono dziewięć krzyży-zniczy.

Historia pomnika rozpoczęła się w 1980 r., gdy przy kopalni Wujek pojawił się pierwszy krzyż - na wniosek górników. Po wprowadzeniu stanu wojennego, w styczniu 1982 r. został on zniszczony i wywieziony. Nowy krzyż powstał w kopalnianych warsztatach i umieszczono na nim wizerunek patronki górników św. Barbary. Stał tam do 1991 r, a potem został umieszczony w ramionach obecnego pomnika-krzyża.

PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej