Spłonął zabytkowy kościół w Braniewie. Ogromne straty

Posłuchaj

Ireneusz Ścibiorek oficer prasowy powiatowej straży pożarnej w Braniewie o pożarze kościoła św. Antoniego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pożar zaczął się ok. godz. 15, prawdopodobnie na poddaszu. Drewniana konstrukcja szybko zajęła się ogniem. Strażacy od początku przyznawali, że sytuacja jest dynamiczna i przegrywają z płomieniami. Ich akcja początkowo była skupiona na ograniczaniu ognia i zabezpieczeniu rzeczy znajdujących się w kościele. 

Pożar w pewnym momencie był już tak rozległy, że ze względów bezpieczeństwa trzeba było wycofać strażaków z wnętrza świątyni. Część dachu się zawaliła, zniszczone zostało wnętrze. Udało się za to uratować zabytkowe organy i kościelne wieże.

Początkowa faza pożaru kościoła św. Antoniego

Źródło: YouTube/Braniewo PL

Budowę kościoła w stylu późnoklasycystycznym ukończono w 1838 roku. Do 1945 służył ewangelikom. Świątynia wpisana jest do rejestru zabytków. Na jej wyposażeniu znajdują się m.in. krucyfiks późnogotycki z falistym ramieniem poprzecznym nawiązującym do Drzewa Życia z ok. 1520 r., z symbolami ewangelistów w medalionach i obraz Ukamienowanie św. Szczepana z II poł. XVII w.

Strażacy wynieśli część wyposażenia kościoła na zewnątrz, ale nie wiadomo, w jakim stanie są najcenniejsze przedmioty.

Parafianie są poruszeni. Niektórzy podkreślali w rozmowie z Radiem Olsztyn, że w tym kościele brali ślub, a potem chrzcili swoje dzieci.

Sprawą ratowania zabytku zajmie się miejski sztab kryzysowy. Burmistrz Braniewa Monika Trzcińska już zapowiedziała, że miasto zwróci się do lokalnych przedsiębiorstw budowlanych o pomoc przy zabezpieczeniu kościoła m.in. przed mrozem i opadami.

IAR/TVN24/IT Braniewo/fc/mr