Policja ustaliła tożsamość zamachowca, który zaatakował policjanta w Paryżu
To 20-letni Marokańczyk, skazany trzy lata temu na południu Francji za kradzież.
2016-01-07, 21:53
Posłuchaj
Prowadzący dochodzenie nie mają wątpliwości, że atak na policjantów był próbą ataku terrorystycznego. Relacja Marka Brzezińskiego/IAR
Dodaj do playlisty
Przy zabitym znaleziono namalowaną przez niego flagę Państwa Islamskiego i list, z którego wynika, że zaatakował w zemście za naloty państw zachodnich na cele dżihadystów w Syrii.
Mężczyzna uzbrojony w duży rzeźnicki topór i krzyczący "Allah Akbar"rzucił się na dwóch policjantów przy wejściu do komisariatu w XVIII dzielnicy Paryża. Jeden z nich został ranny. Funkcjonariusze postrzelili napastnika, który wkrótce potem zmarł na ulicy.
RUPTLY/x-news
Do próby ataku doszło dokładnie w rocznicę zamachu na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo" i krótko po upamiętniającej to ceremonii z udziałem prezydenta Francois Hollande'a.
REKLAMA
Prezydent stwierdził, że terroryzm nadal stanowi poważne zagrożenie dla Francji. Powiedział także, że każdy atak na przedstawiciela służb bezpieczeństwa jest nie tylko czynem przestępczym, ale zamachem na Republikę.
ATAK NA REDAKCJĘ "CHARLIE HEBDO" - czytaj więcej >>>
7 stycznia 2015 roku w zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił w Paryżu policjantkę, a 9 stycznia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zginęli tego dnia podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji.
ENEX/x-news
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA