Paczki żywnościowe i pieniądze. Polscy rowerzyści pomagają Polakom na Ukrainie
Organizatorem zbiórki była Grupa Rowerowa Odnowa z Chełma, przy współpracy z Chełmskim Stowarzyszeniem Klubu Abstynenta.
2016-01-10, 11:35
Posłuchaj
Miłośnicy jednośladów w ubiegłym roku cztery razy wyjeżdżali na Ukrainę. Zwiedzali polskie zabytki, a jednocześnie nawiązywali kontakty z mieszkającymi tam Polakami.
Czesław Kosowski, organizator rajdów rowerowych, mówił, że do udzielenia pomocy skłoniła rowerzystów sytuacja materialna rodaków.
- Ukraińcy jakoś sobie radzą. Może mają inne poczucie narodowe, lepszą pomoc. Polacy są jakby odsunięci, funkcjonują trochę na uboczu. Trudniej jest im tam żyć - tłumaczył.
Powiązany Artykuł
Kryzys na Ukrainie
Pomoc z Chełma będzie rozdzielona między parafianami kościoła Świętego Ducha w Czerwonogrodzie. Ksiądz Mikołaj Leśkiw, proboszcz parafii, potwierdził, że sytuacja niektórych jego parafian jest bardzo trudna. Jako przykład podaje sytuację samotnej matki z czwórką dzieci, gdzie najstarszy syn jest teraz na wojnie na wschodzie Ukrainy. - Szczerze mówiąc, oni klepią biedę - podkreślił.
REKLAMA
Minimalna pensja na Ukrainie to równowartość niecałych 200 złotych, górnicy dostają 300-400 złotych. Do tego w związku z kryzysem te pieniądze nie są wypłacane w terminie.
mr
REKLAMA