Spotkania prezydenta w Brukseli. Dyplomatyczna ofensywa
Andrzej Duda będzie rozmawiał w Brukseli z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. Spotka się też z przedstawicielami Unii Europejskiej oraz NATO.
2016-01-17, 23:50
Posłuchaj
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski o tematach spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak zapowiada prezydencki minister Krzysztof Szczerski, obaj politycy omówią najważniejsze problemy Unii Europejskiej.
"To jest w interesie Europy"
- Imigracja, strefa Schengen, Nordstream2 i polityka energetyczna oraz dyskusja o negocjacjach z Wielką Brytanią. Pan prezydent bardzo wyraźnie podkreśla, że Polska jest beneficjentem jedności Unii Europejskiej, więc każdy kryzys Europy jest tym, co nas niepokoi jako kraj członkowski Unii Europejskiej. O tych niepokojach Polski wobec procesów dezintegracji europejskiej pan prezydent będzie chciał z panem przewodniczącym Tuskiem rozmawiać - wyjaśnił Szczerski.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Prezydent: Europa musi sobie poradzić z wewnętrznym kryzysem
- Prezydent będzie wyraźnie mówił o tym, że Unia potrzebuje spójności i stabilności, i (...) oczekujemy od przewodniczącego Tuska takiego zarządzania tymi kryzysami, żeby uzyskać efekt jedności europejskiej, a nie podziału Europy, że Europy nie stać dzisiaj na kolejny, sztuczny, czysto polityczny kryzys w relacjach Komisja Europejska-Polska - podkreślił Szczerski, mówiąc, że Polska jest potrzebna UE, żeby rozwiązywać realne kryzysy, "a nie tworzyć niepotrzebne napięcia".
- To jest w interesie Europy, żeby Polska była na pokładzie, a nie, żeby Polska była uważana za kogoś, wobec którego można stosować działania niekonwencjonalne - podkreślił Szczerski. Przypomniał, że Polska jest szóstym co do wielkości krajem UE.
Zbieżność dat przypadkowa
Wizyta prezydenta w siedzibie Unii Europejskiej przypada na dzień przed planowaną w Parlamencie Europejskim debatą na temat sytuacji w Polsce. Urzędnicy Kancelarii Prezydenta podkreślają jednak, że zbieżność jest przypadkowa i przypominają, że wizyta Andrzeja Dudy w Brukseli była zaplanowana o wiele wcześniej.
REKLAMA
- Nie jest tak, że prezydent wybrał się tam, bo pojawiły się napięcia - mówił Szczersk, podkreślając, że wizyta "nie ma charakteru interwencyjnego".
Z NATO o rosyjskim zagrożeniu
Prezydent w Brukseli spotka się także w Kwaterze Głównej NATO z sekretarzem generalnym sojuszu Jensem Stoltenbergiem. Następnie Andrzej Duda uda się do Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił Europy (SHAPE) w Mons, gdzie będzie rozmawiał z naczelnym dowódcą sił NATO gen. Philipem Breedlove’em. Tematem będą przygotowania do szczytu NATO w Warszawie, gdzie Polska chce uzyskać większe niż dotąd gwarancje bezpieczeństwa Sojuszu w związku z zagrożeniem ze strony Rosji.
- Musimy dzisiaj wspólnie z partnerami NATO zdefiniować sukces szczytu w Warszawie, co się ma złożyć na treść sukcesu szczytu w Warszawie - powiedział Szczerski.
Jak podkreślił, szczyt ten ma być szczytem "decyzyjnym, a nie tylko refleksyjnym". - Po którym my także jako Polacy będziemy mogli powiedzieć, czujemy się bezpieczniejsi, wzmocnieni obecnością NATO w tej części Europy. NATO musi znaleźć odpowiednie odpowiedzi na te główne wyzwania, jakie się pojawiły w jego otoczeniu, czyli na południu i na wschodzie - mówił minister. Nie chciał jednak powiedzieć, jakie konkretnie propozycje do załatwienia przedstawi podczas spotkań prezydent Duda.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

"Prezydent dąży do tego, żeby obecność NATO w Polsce i krajach flankowych była wiarygodna"
Były polski ambasador przy NATO Jerzy Maria Nowak mówił w Radiowej Jedynce, że prezydent spotyka się z szefami Sojuszu w trudnym momencie, gdy Polska jest krytykowana na Zachodzie. - Jesteśmy w pierwszej siódemce najważniejszych krajów Sojuszu. Ale musimy teraz udowodnić, że przemiany u nas nie będą stały na przeszkodzie do tego, aby zbudować silną flankę, która pomoże nam zmniejszyć obawy w stosunku do Rosji - dodał dyplomata.
Wizyta w NATO to część ofensywy dyplomatycznej Andrzeja Dudy. Przed lipcowym szczytem prezydent chce odwiedzić kilkanaście krajów, aby przekonać sojuszników do polskiego stanowiska. Polska będzie chciała w Warszawie wzmocnienia bezpieczeństwa krajów wschodniej flanki Sojuszu, w tym m.in. ustanowienia stałych baz NATO w krajach bezpośrednio zagrożonych przez Rosję.
Ważne relacje z Niemcami
Wcześniej prezydent udzielił wywiadu dla gazety "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", w którym łagodził napięcia między Warszawą a Berlinem. Ocenił, że w debacie między obu krajami padło ostatnio wiele niepotrzebnych słów i powiedział, że boli go, iż w polsko-niemieckiej dyskusji pojawiają się niepotrzebne emocjonalne wypowiedzi.
REKLAMA
Prezydent podkreślił, że relacje z Niemcami są dla Polski bardzo ważne. Wspomniał jednak o problemach, na przykład o planach budowy drugiej nitki Gazociągu Północnego. Jak stwierdził, zagraża on bezpieczeństwu energetycznemu krajów naszego regionu. Temat ten ma być podniesiony także w Brukseli podczas spotkania Andrzeja Dudy z przewodniczącym Rady Europejskiej.
W rozmowie z niemieckim dziennikiem prezydent zapewnił też, że Polska przyjmie uchodźców. Jak stwierdził, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie wycofał się z żadnych ustaleń w tej sprawie.
Z kolei pytany o zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego prezydent obarczył winą za tę sytuację poprzednie władze. Jak powiedział, problem wynika z machinacji rządu Platformy Obywatelskiej przeprowadzonych wespół z samym Trybunałem.
IAR/fc
REKLAMA
REKLAMA