Nawrocki idzie na wojnę z rządem. "Ostra walka i ani kroku w tył"

Jak wskazuje w swojej analizie Jacek Gądek z "Newsweeka", początek prezydentury Karola Nawrockiego zwiastuje ostrą rywalizację z rządem Donalda Tuska. Nowa Kancelaria Prezydenta została obsadzona politykami PiS, a zapowiadane inicjatywy ustawodawcze mogą stać się narzędziem poważnej konfrontacji.

2025-08-10, 13:31

Nawrocki idzie na wojnę z rządem. "Ostra walka i ani kroku w tył"
Nawrocki szykuje się na polityczny bój z rządem. Foto: Piotr Matusewicz, Tomek Michalak, Stach Antkowiak/East News, PAP/Paweł Supernak

Strategia polityczna Karola Nawrockiego

Analiza "Newsweeka" wskazuje, że obóz prezydenta przygotowuje się na działania zaczepne ze strony rządu. Przykładem ma być tzw. ustawa wiatrakowo-prądowa, która - jak opisuje autor - stawia Karola Nawrockiego w sytuacji konieczności wyboru między zawetowaniem korzystnych dla społeczeństwa cen energii a zgodą na niepopularne wśród elektoratu konserwatywnego liberalizacje w sprawie farm wiatrowych.

"Należy oczekiwać weta do tej ustawy, bo Nawrocki zwyczajnie nie może podpisać się pod liberalizacją przepisów w sprawie stawiania turbin wiatrowych. Dla elektoratu konserwatywnego, zwłaszcza z terenów wiejskich, wiatraki to zmora. Nawrocki może więc zawetować ustawę, a potem sam zgłosić projekt o tanim prądzie. Taki chwyt jak z ustawą wiatrakowo-prądową to jednak drobny aperitif, zanim obie strony zaczną sobie serwować poważniejsze rzeczy" - pisze Jacek Gądek.

W pałacu zakłada się, że Donald Tusk będzie wobec prezydenta stanowczy, a relacje mogą przypominać spory z czasów Lecha Kaczyńskiego. Tuż po wygłoszonym orędziu Nawrockiego premier dał do zrozumienia, jak według niego powinny wyglądać relacje między rządem a głową państwa. Wskazał, że prezydent powinien dostosować się do obowiązującego w Polsce układu kompetencji, w którym rola prezydenta jest reprezentacyjna, a faktyczne rządzenie należy do Rady Ministrów.

Choć kompetencje głowy państwa w polityce zagranicznej są ograniczone, Nawrocki w orędziu zadeklarował, że będzie reprezentował stanowisko suwerenności Polski w UE. - Będę więc głosem tych, którzy chcą Polski suwerennej, Polski, która jest w UE, ale Polski, która nie jest Unią Europejską, tylko jest Polską i pozostanie Polską - tłumaczył wówczas.

Polityczne relacje Karola Nawrockiego

Prezydent zamierza aktywnie korzystać z prawa weta oraz inicjatywy ustawodawczej. W przygotowaniu ma być kilkadziesiąt projektów ustaw - od spraw infrastrukturalnych jak CPK, po promocję polskiej żywności. Mają one realizować wyborczy "plan 21" i jednocześnie stanowić narzędzie presji na rząd.

Według "Newsweeka" w otoczeniu prezydenta panuje przekonanie, że początek kadencji to czas intensywnych podróży krajowych oraz realizacji obietnic wyborczych. Nawrocki planuje zwołać Radę Gabinetową, aby poznać stan kluczowych inwestycji - w tym CPK i elektrowni atomowej. Jednocześnie w pałacu liczą na dobrą współpracę z wicepremierem i szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, mimo spodziewanych sporów z innymi członkami rządu.

W sferze polityki zagranicznej dużym testem ma być pierwsza wizyta w USA, połączona z krótkim pobytem w Watykanie. W planach jest spotkanie z Donaldem Trumpem, a - jak relacjonuje Gądek - w otoczeniu prezydenta podkreśla się, że wyjazd ma mieć wymiar merytoryczny, m.in. w kontekście dostępu do nowoczesnych technologii.

Po zwycięstwie Nawrockiego w wyborach w PiS panuje entuzjazm, a jego prezydentura postrzegana jest jako punkt wyjścia do odzyskania władzy. Jak podsumowuje dziennikarz, obóz prezydenta traktuje Pałac Prezydencki nie tylko jako siedzibę głowy państwa, ale również jako istotny przyczółek w nadchodzącej walce politycznej.

Czytaj także:

Źródło: newsweek.pl/nł

Polecane

Wróć do strony głównej