Prezydent Czech przewiduje masowe deportacje imigrantów z UE
Milosz Zeman w wywiadzie dla dziennika "Prawo" mówi też, że trzeba znaleźć kraj poza Wspólnotą, który będzie chętny do przyjęcia wydalanych osób.
2016-01-24, 09:00
Posłuchaj
W obszernym wywiadzie, prezydent Czech komentuje przede wszystkim nieporadność Unii Europejskiej wobec kryzysu imigracyjnego.
Powiązany Artykuł

KRYZYS IMIGRACYJNY - SERWIS SPECJALNY
W jego ocenie, UE nie radzi sobie z uchodźcami, bowiem przez wiele lat żyła w pokoju i odzwyczaiła się od konfliktów i sytuacji kryzysowych.
Zeman uważa, że jedynym sposobem na uniknięcie katastrofy, obok ochrony granic, są masowe deportacje - nie tylko imigrantów ekonomicznych, ale i osób szerzących nienawiść.
REKLAMA
W tym kontekście prezydent Czech zaznacza, że konieczne jest znalezienie krajów, które będą skłonne przyjąć osoby deportowane z Unii. Wskazał, że jednym z nich mogłaby być na przykład Algieria.
Komentując swoje spory z czeskim rządem Zeman zwraca uwagę, że w przeciwieństwie do niego, premier Bohuslav Sobotka żywi przekonanie, że fala imigracyjna kiedyś się wreszcie skończy. Tymczasem prezydent jest przekonany, że w rozpoczynającym się roku uchodźców będzie dwa razy więcej niż w minionym.
Dlatego jego zdaniem Czechy już teraz powinny być przygotowane na obronę swych granic.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA