Kanclerz Niemiec prosi wyborców o cierpliwość w sprawie polityki migracyjnej

Narastająca frustracja wyborców związana z rekordowym napływem imigrantów może zaszkodzić partii Angeli Merkel w regionalnych wyborach w marcu.

2016-02-14, 01:35

Kanclerz Niemiec prosi wyborców o cierpliwość w sprawie polityki migracyjnej
W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad 1,1 mln migrantów. Foto: PAP/EPA/JENS WOLF

- Wiem, że ludzie się niecierpliwią i chcą szybkich rozwiązań, ale szybkie rozwiązania często okazują się błędne - powiedziała szefowa niemieckiego rządu na wiecu zwolenników swej partii CDU w Magdeburgu.

To stolica landu Saksonia-Anhalt w środkowej części kraju, jednego z trzech krajów związkowych, gdzie w marcu odbędą się regionalne wybory.

- Krok po kroku, będziemy posuwać się do przodu - zadeklarowała kanclerz, odnosząc się do walki z przemytem ludzi na Morzu Egejskim.

- Kiedy powstrzymana zostanie nielegalna migracja, Niemcy będą nadal gotowe do przyjmowania kontyngentów uchodźców - dodała.

Przypomniała, że większość uchodźców nie opuszcza swych krajów z pobudek ekonomicznych, zastrzegła jednak, że osoby niewymagające ochrony przed prześladowaniami będą musiały opuścić Niemcy.

"Kampania będzie trudna"

Angela Merkel przyznała, że masowy napływ imigrantów i uchodźców do Niemiec najprawdopodobniej okaże się najważniejszą kwestią w nadchodzących wyborach.

W Saksonii-Anhalcie kryzys migracyjny doprowadził do wzrostu popularności prawicowej, antyislamskiej i antyimigracyjnej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD), którą obecnie popiera 15 proc. wyborców.

- Jestem świadoma, że rozpoczynająca się kampania wyborcza będzie trudna - zaznaczyła.

Spadające notowania kanclerz

Czytaj więcej:
imigranci 1200
Imigranci w Europie

Merkel przez lata była lokomotywą wyborczą niemieckich chadeków - własnej CDU i siostrzanej CSU w Bawarii.

Jednak jej notowania zaczęły spadać w ubiegłym roku, gdy postanowiła otworzyć granice dla uchodźców, nie ulegając żądaniom szefa CSU Horsta Seehofera, by zamknąć granicę z Austrią i wyznaczyć górny pułap liczby uchodźców, jaką każdego roku przyjmą Niemcy.

Szefowa niemieckiego rządu przekonuje, że rozwiązaniem kryzysu migracyjnego musi zająć się cała Unia Europejska.

Obecnie Merkel stara się przekonać władze Turcji, która dotychczas przyjęła 2,6 mln syryjskich uchodźców, do współpracy w powstrzymaniu fali migrantów, a partnerów w UE, by zgodzili się na kwotowy podział przybyszów między kraje członkowskie.


x-news.pl, Cihan News Agency

W 2015 roku do Niemiec przybyło ponad 1,1 mln migrantów. Obecnie granicę kraju przekracza około tysiąc migrantów dziennie.

***

W skali kraju CDU popiera 36 proc. wyborców. W powszechnych wyborach w 2013 roku, które zapewniły Angeli Merkel trzecią kadencję na stanowisku kanclerza, było to 41,5 proc.

13 marca odbędą się wybory do parlamentów związkowych w landach Saksonia-Anhalt, Badenia-Wirtembergia oraz Nadrenia-Palatynat.

Z sondaży wynika, że CDU ma duże szanse na utrzymanie się u władzy w Saksonii-Anhalcie oraz na odsunięcie od niej lewicowych koalicji w pozostałych dwóch landach.

We wszystkich trzech chadecy mogą być zmuszeni do sformowania koalicji z centrolewicową SPD, podobnie jak jest obecnie na szczeblu ogólnokrajowym.

Taki wynik regionalnych wyborów mógłby uciszyć krytyków Merkel w jej własnym ugrupowaniu, którzy domagają się od niej ostrzejszego stanowiska w sprawie migrantów.

Jeśli jednak napływ przybyszów przyspieszy wraz z nastaniem lepszej pogody, sprzeciw ucichnie na krótko - podkreśla Reuters.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej