Prezes Trybunału Konstytucyjnego: wyrok TK musi zostać opublikowany, tak stanowi konstytucja
Nie można uchylać się od stosowania prawa, które musi być stosowane dla zaistniałych faktów - stwierdził Andrzej Rzepliński.
2016-03-09, 19:16
Posłuchaj
Grudniowa nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym niezgodna z ustawą zasadnicza. Relacja Ksenii Maćczak (IAR)
Dodaj do playlisty
- Wyrok musi być opublikowany, tak stanowi konstytucja. Nie można uchylać się od stosowania prawa, które musi być stosowane dla zaistniałych faktów – powiedział prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński.
W ten sposób odniósł się do zapowiedzi premier Beaty Szydło, która mówiła, że rząd nie opublikuje wyroku, gdyż byłoby to naruszenie prawa. W ocenie rządu Trybunał powinien był orzekać na podstawie grudniowej nowelizacji ustawy o TK.
Jak mówił, takim faktem jest dla Rady Ministrów wydany w środę wyrok TK. Rzepliński poinformował, że przygotował już pismo dla Rządowego Centrum Legislacji, które technicznie zajmuje się publikacją wyroków.
- To standardowe pismo, z powołaniem się na przepisy, na które powoływałem się setki razy, wysyłając tekst sentencji orzeczenia – wskazał.
REKLAMA
Wiceprezes TK Stanisław Biernat powiedział, że „ani przez moment sędziowie przy dyskutowaniu nad sprawą, przy naradach nie zastanawiali się nad tym, czy wyrok zostanie opublikowany, czy nie”. - Po prostu są podzielone role. Nasza rola polega na wydawaniu wyroków, obowiązkiem prezesa Rady Ministrów jest publikowanie wyroku w Dzienniku Ustaw – wskazał.
TVN24/x-news
Dodał, że Trybunał zakłada, iż obowiązek publikacji zostanie wykonany. - To jest obowiązek organu państwowego, od którego nie można się uchylić – stwierdził.
Stanisław Biernat powiedział, że prezes Rady Ministrów, czy minister, czy szef kancelarii premiera "nie jest upoważniony do oceny wyroków Trybunału Konstytucyjnego, nie jest upoważniony zwłaszcza do oceny, czy coś jest wyrokiem, czy nie jest wyrokiem”.
REKLAMA
Przeciek wyroku
Andrzej Rzepliński powiedział również, że polecił szefowi biura TK wyjaśnienie kto stoi za przeciekiem projektu dzisiejszego wyroku. Dokument ukazał się w nocy na portalu wpolityce.pl, a w artykule napisano, że wyrok miał od dwóch tygodni krążyć pomiędzy politykami Platformy Obywatelskiej a Trybunałem Konstytucyjnym w celu uzgodnienia jego ostatecznego kształtu.
Wiceprezes TK Stanisław Biernat powiedział, że Trybunał ma informację, że teksty tego projektu były dostępne w Sejmie. Z kolei prezes Rzepliński precyzował, że sędziowie do ostatniego dnia pracowali nad wyrokiem.
PAP, IAR, bk
REKLAMA