Polska poruszy sprawę głodującej Nadiji Sawczenko na forum UE
Coraz głośniejsze są apele o zdecydowane działania, objęcie sankcjami odpowiedzialnych za sprawę uwięzionej przez Rosję lotniczki, Nadiji Sawczenko.
2016-03-14, 11:39
Posłuchaj
Powiązany Artykuł

Polski Sejm wzywa do uwolnienia Sawczenko
Polska chce wysunąć na forum Unii Europejskiej sprawę ukraińskiej pilotki Nadii Sawczenko – zapowiedział szef polskiego MSZ przed dzisiejszą radą spraw zagranicznych państw UE. Podobne zamiary zadeklarowali również ministrowie kilku innych państw.
Witold Waszczykowski ma nadzieję, że Unia Europejska - zgodnie z zapowiedzią - zajmie się sprawą Nadiji Sawczenko, która jest policzkiem, zaprzeczeniem potrzeby humanitarnego podejścia do człowieka. Zapowiedział, że jeszcze przed rozpoczęciem szczytu ministrów będzie rozmawiał z innymi ministrami, by przypomnieli o sprawie Rosjanom. Zdaniem Waszczykowskiego, Unia Europejska może apelować do Rosji w tej sprawie i uzależniać dalsze stosunki z Moskwą od rozwiązania tej kwestii.
Szef MSZ powiedział także, że po poniedziałkowej dyskusji na temat relacji UE-Rosja spodziewa się "prawdziwej oceny sytuacji". - Mamy w tej chwili w Europie podzieloną opinię na temat relacji z Rosją i chciałbym, abyśmy dzisiaj wynieśli z tej Rady wspólną ocenę tego, co się dzieje w Rosji - dodał.
REKLAMA
Apel matki Nadiji Sawczenko (STORYFUL/x-news)
Czy możliwe są sankcje?
Powiązany Artykuł

"Nie ma gwarancji, że spoleczeństwa będą odporne na propagandę Kremla"
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevicius podkreślał zaś, że Unia nie może ograniczać się do apeli w sprawie Nadiji Sawczenko, które - jak mówił - nie robią na Rosjanach żadnego wrażenia.
Według niego konieczne są bardziej zdecydowane działania. - Powinniśmy bardzo poważnie rozmawiać o tym, że wobec osób, które są zaangażowane w ten fałszywy proces, w tę farsę powinny zostać wyciągnięte konsekwencje - mówił Linkecivius.
REKLAMA
W sprawie Sawczenko coraz częściej pojawiają się postulaty, by przejść do działania, np. by objąć odpowiedzialnych za sprawę uwięzionej sankcjami UE.
Kilka dni temu o objęcie restrykcjami m.in. prezydenta Rosji, Władimira Putina, apelowała grupa kilkudziesięciu eurodeputowanych. Według części unijnych źródeł, na to ma być jednak za wcześnie.
Uprowadzona lotniczka
Nadija Sawczenko jest oskarżana o współudział w zabójstwie dwóch pracowników rosyjskich mediów. Nie przyznaje się do winy. Mówi, że została uprowadzona z Donbasu i nielegalnie przewieziona do Rosji. Tam postawiono jej zarzuty.
Obrona Ukrainki przedstawia dowody, że dziennikarze zginęli już wtedy, gdy kobieta była przetrzymywana w niewoli. Nie mogła zatem, jak utrzymują rosyjscy śledczy, podać ukraińskim wojskowym danych o lokalizacji zabitych Rosjan.
REKLAMA
Ogłaszanie wyroku rozpocznie się 21 marca. Prokurator zażądał dla Nadiji Sawczenko kary 23 lat pozbawienia wolności. 4 marca Sawczenko rozpoczęła kolejny już protest głodowy, w trakcie którego nie przyjmowała jedzenia i napojów.
W zeszły czwartek zaczęła pić wodę, jednak jej obrońcy ostrzegają, że jej stan jest ciężki.
Unia Europejska, poszczególne państwa członkowskie, Stany Zjednoczone żąda od Rosji uwolnienia lotniczki.
W poniedziałek w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych mają także rozmawiać o relacjach z Iranem po zniesieniu sankcji w związku z porozumieniem o wstrzymaniu przez ten kraj programu nuklearnego, sytuacji w Libii oraz o bliskowschodnim procesie pokojowym.
REKLAMA
PAP/IAR/agkm
REKLAMA