Zamachy w Brukseli. Linie lotnicze LOT odwołują połączenia
- Anulowane zostały wszystkie dzisiejsze połączenia na trasie Warszawa-Bruksela-Warszawa a także jutrzejszy poranny rejs ze stolicy Belgii do Warszawy - poinformował rzecznik LOT Adrian Kubicki.
2016-03-22, 15:50
Posłuchaj
Adrian Kubicki powiedział, że pasażerowie mogą bezpłatnie zmienić swoje rezerwacje i polecieć do Amsterdamu lub Duesseldorfu. Dodał, że jak tylko sytuacja wróci do normy, przewoźnik będzie się starał zabrać wszystkich chcących udać się w podróż.
Pozostałe rejsy odbywają się zgodnie z planem. Rzecznik LOT zwrócił jednak uwagę, że w związku ze wzmożonymi kontrolami, pasażerowie powinni pojawić się wcześniej na lotniskach - nawet trzy godziny przed odlotem.
Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
x-news.pl, TVN24
- Warszawskie lotnisko Chopina pracuje normalnie - przekazał rzecznik portu Przemysław Przybylski
- W terminalu można zauważyć więcej patroli Straży Ochrony Lotniska i Straży Granicznej, ale żadne dodatkowe środki bezpieczeństwa i kontroli pasażerów nie zostały wprowadzone - podkreślił Przybylski.
Wcześniej rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej Agnieszka Golias oznajmiła, że na polskich lotniskach wprowadzono dodatkowe patrole funkcjonariuszy Straży Granicznej z psami oraz funkcjonariuszy nieumundurowanych.
Lotnisko w Brukseli będzie zamknięte do środy. Anulowano wszystkie loty do i z Brukseli.
Zamachy w Brukseli
We wtorek rano, przed godz. 8, doszło do dwóch eksplozji na międzynarodowym lotnisku w belgijskiej stolicy. Później nastąpił wybuch w brukselskim metrze, niedaleko unijnych instytucji.
Premier Charles Michel przyznał - to były zamachy terrorystyczne. Według najnowszych doniesień, co najmniej 34 osoby zginęły, a niemal 200 zostało rannych.
Belgijskie centrum kryzysowe uruchomiło telefon informacyjny dla osób poszukujących informacji o bliskich, którzy mogli znaleźć się w niebezpieczeństwie. Numer telefonu to: 003278151771.
Policja przeszukuje domy i poszukuje osób, które mogły być powiązane z zamachami. Wprowadzono najwyższy stopień zagrożenia terrorystycznego.
x-news.pl, BE RTL TVI
Do zamachów doszło kilka dni po obławie na domniemanego koordynatora ataków w Paryżu Salaha Abdeslama, który został pojmany w piątek w brukselskiej dzielnicy Molenbeek.
13 listopada 2015 roku w wyniku eksplozji niedaleko stadionu Stade de France, strzelaniny w teatrze Bataclan i kilku restauracjach zginęło 137 osób, a ponad 300 zostało rannych.
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA