Polacy wśród rannych w Brukseli. "Musimy stać razem w obronie naszych europejskich wartości"
Nie ma informacji o zagrożeniu dla Polski, ani też podstaw do podwyższania stopnia zagrożenia terrorystycznego - mówią przedstawiciele najwyższych władz po zamachach bombowych w Brukseli. Rannych zostało w nich trzech Polaków.
2016-03-22, 18:19
Posłuchaj
Prezydent po spotkaniu z szefami służb. Relacja Tomasza Majki (IAR)
Dodaj do playlisty
W dwóch porannych zamachach terrorystycznych w stolicy Belgii zginęło co najmniej 34 osób, a ponad 200 zostało rannych. W pierwszym ataku na lotnisku Zaventem zginęło 14 osób. W drugim - dwie godziny później - w pociągu w metrze na stacji Maelbeek w pobliżu siedzib instytucji UE było 20 zabitych. Władze mówią o czarnym dniu dla kraju.
Zamachy w Brukseli [relacja] >>>
- Musimy stać razem w obronie naszych europejskich wartości, w obronie naszych fundamentów kulturowych. Nie możemy dać się pokonać brutalnej przemocy - oświadczył prezydent Andrzej Duda.
- Kto wie, co będzie, tego nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć, ale jednego jestem stuprocentowo pewien, że musimy stać razem w obronie naszych europejskich wartości, w obronie naszych fundamentów kulturowych. Musimy być solidarni zarówno z Belgami, jak i wszyscy razem w Europie. Nie możemy się dać pokonać nawet brutalnej przemocy - podkreślił.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Po spotkaniu z szefami służb Duda mówił, że "nie ma w tej chwili żadnych sygnałów o tym, żebyśmy na terenie Polski mieli jakiekolwiek zagrożenie".
- Nie ma też zasadności do tego, żeby (...) podwyższać jakikolwiek stopień zagrożenia w Polsce - dodał. - Poprosiłem (...) o to, aby jednak wszelkie służby, dbające o bezpieczeństwo naszego kraju i bezpieczeństwo Polaków, zachowały szczególną, wzmożoną czujność w tej sytuacji, jaka wystąpiła - powiedział.
Prezydent złożył kwiaty przed ambasadą Belgii w Warszawie. Akty terroryzmu wymierzone w niewinne ofiary oraz fundamentalne wartości, na których zbudowana została Europa, wymagają wspólnej reakcji - napisał do króla Belgów Filipa I.
REKLAMA
"Jestem zszokowany informacjami o zamachach w Brukseli. Wojna z terrorem jest naszym wspólnym obowiązkiem. Kondolencje dla rodzin Ofiar" - napisał prezydent na Twitterze.
- Polska jest w tej chwili krajem bezpiecznym - zapewniła premier Beata Szydło po posiedzeniu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. - Mogę zapewnić naszych obywateli, że są bezpieczni - podkreśliła.
Dodała, że wszystkie służby działają, i że będą wzmożone kontrole m.in. na dworcach i lotniskach. - Po to, żebyście państwo czuli się bezpieczni - mówiła Beata Szydło.
REKLAMA
Premier podkreśliła, że obowiązkiem wszystkich państw jest bronić swoich obywateli, "ale też obowiązkiem nas wszystkich, Europejczyków, jest bronić bezpieczeństwa Europy".
- Ta tragedia, która wydarzyła się dzisiaj w Brukseli, pokazała, że żyjemy w świecie, w którym rzeczywiście wszystkie wartości przez nas uznawane jako fundamenty budowania wspólnoty, zaczynają lec w gruzach - zauważyła premier.
Źródło: TVN24/x-news
- W obliczu tragedii jesteśmy zjednoczeni z rodzinami ofiar. Akty terroru nie mogą być tolerowane - ocenił marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
REKLAMA
W czwartek międzyresortowy zespół ds. zagrożeń terrorystycznych ma przyjąć projekt tzw. ustawy antyterrorystycznej - zapowiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Ustawa powinna być gotowa przed lipcowym szczytem NATO w Warszawie oraz Światowymi Dniami Młodzieży.
Kościół Katolicki w Polsce łączy się duchowo z całym narodem belgijskim, zwłaszcza z poszkodowanymi w zamachu oraz z rodzinami i bliskimi ofiar, zapewniając o modlitwie i wsparciu - napisał w liście kondolencyjnym przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
Ranni Polacy
Wśród poszkodowanych jest troje polskich obywateli, są obecnie hospitalizowani - podało MSZ.
- Dwaj z nich to funkcjonariusze Służby Celnej, którzy przebywali tam w delegacji. Zostali ranni na lotnisku Zaventem - powiedział Duda.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
- W kwestiach bezpieczeństwa PO jest do dyspozycji rządu Beaty Szydło; jesteśmy gotowi dzielić się naszym 8-letnim doświadczeniem rządowym - zadeklarował szef PO Grzegorz Schetyna.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zwrócił się do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która powinna przeanalizować zabezpieczenie Polski przed atakami terrorystycznymi.
Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz ocenił natomiast, że aby zapewnić bezpieczeństwo Polakom, rząd powinien wycofać się z decyzji o przyjmowaniu uchodźców. Zaapelował też o pomoc w zbieraniu podpisów pod wnioskiem Kukiz'15 o referendum ws. nieprzyjmowania imigrantów.
REKLAMA
- PSL proponuje stworzenie ponadpartyjnego zespołu ds. bezpieczeństwa w czasie Światowych Dni Młodzieży - powiedział szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że rząd może liczyć na wsparcie ludowców w kwestiach dot. bezpieczeństwa.
Źródło: TVN24/x-news
- Mimo prowadzonej na dużą skalę operacji służb, zamachowcy pokazali, że są zdolni do zorganizowania złożonej akcji terrorystycznej - ocenia prof. Krzysztof Kubiak z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Zdaniem dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem Collegium Civitas Krzysztofa Liedla, pewną nowością w działaniu terrorystów jest zamach na lotnisku.
REKLAMA
Według dr. Adama Krawczyka z Uniwersytetu Śląskiego należy liczyć się z kolejnymi zamachami w Europie, ale błędem byłoby uleganie psychozie strachu, gdyż w ten sposób terroryści osiągnęliby swój cel.
- Zamachy są konsekwencją błędnej polityki imigracyjnej Europy - uważa arabista z Uniwersytetu Warszawskiego dr George Yacoub.
Źródło: BE RTL TVI/x-news
mr
REKLAMA
REKLAMA